Antypody – właśnie to oznacza punkt znajdujący się dokładnie po drugiej stronie planety, czyli najdalszy w stosunku do naszego położenia. Dla Polski antypodami jest m.in. Australia, tak też mówimy często na ten region świata. Właśnie w Australii, a konkretnie – w Sunshine Coast (stan Queensland), na samym wybrzeżu Oceanu Spokojnego, przez ostatni tydzień rozgrywane były mistrzostwa świata lekarzy.

W kadrze reprezentacji Polski, która także uczestniczyła w światowym czempionacie, był Arkadiusz Godlewski, prawy obrońca Osy Ząbrowo, grającej na co dzień w A klasie (w tej miejscowości piłkarz także mieszka, a pracuje na oddziale ortopedycznym szpitala powiatowego w Iławie).

Na profilu Facebookowym „Reprezentacja Polski Lekarzy -Polski Związek Piłki Nożnej Lekarzy” tuż przed MŚ pojawiła się lista powołanych zawodników wraz z ich opisem. O Godlewskim czytaliśmy:

- Boiskowy pitbull, nie obawiający się żadnego rywala, agresywny i skuteczny w odbiorze z bardzo dobrymi walorami ofensywnymi. Kolejny z debiutujących zawodników w Reprezentacji na turnieju WMFC, pomimo wielu już zdobytych medali z OIL Białystok na turniejach krajowych oraz medigames.

W niedzielę 14 lipca Arek wyleciał na WMFC 2024, a w naszej publikacji mówił:

- Życzcie nam powodzenia. Przy okazji, zachęcam do wspierania naszego klubu, Osy Ząbrowo. My już mocno działamy na jej rzecz i zapraszamy kolejne osoby

CZYTAJCIE WIĘCEJ: Piłkarz Osy Ząbrowo zagra w mistrzostwach świata lekarzy!

Trzecie miejsce na świecie!

Na naszym portalu informowaliśmy o kolejnych dobrych wynikach reprezentacji polskich lekarzy na mistrzostwach świata. W trakcie turnieju kontaktowaliśmy się z Godlewskim, który relacjonował nam australijskie wydarzenia:

- Gramy na pełnowymiarowym boisku, czas gry to 2 x 45 minut. Dopuszczalne są jednak zmiany hokejowe, w związku z czym często jest tak, że w przerwie zmieniamy całą jedenastkę. Mamy liczną i wyrównaną kadrę, to jest nasz duży atut

- mówił nam Arek.

Biało-czerwoni wygrali swoje wszystkie trzy mecze grupowe i awansowali do ćwierćfinału lekarskiego czempionatu. Polacy pokonali Kolumbię (3:2), USA (1:0) i Australią (6:3) i z pierwszego miejsca wyszli z grupy.

Reprezentacja Polski ograła następnie lekarzy z Meksyku (4:1 po rzutach karnych, 1:1 w regulaminowym czasie gry) i awansowała do półfinału mistrzostw świata! Tu niestety Polacy zostali zastopowani i przegrali 0:2 z Wielką Brytanią.

Dzisiaj nad ranem (10.30 czasu australijskiego, 2.30 czasu polskiego) biało-czerwoni w pięknym stylu pokonali Hiszpanię! Tę samą, której pierwsza reprezentacja zdobyła niedawno mistrzostwo Europy. Polacy wygrali 4:0, a pierwszą bramkę zdobył zawodnik Osy Ząbrowo.

„GOOOL! Arek Godlewski pięknie głową na 1:0 z Hiszpanią

Walczymy o brązowy medal Mistrzostw Świata!”

- czytamy w social mediach reprezentacji.

Moment zdobycia gola przez Arka Godlewskiego w meczu z Hiszpanią (Fot. archiwum reprezentacji Polski lekarzy)

Na 2:0 podwyższył Michał Bondarenko, pierwsza połowa zakończyła się właśnie takim wynikiem. Po zmianie stron Polacy strzelili kolejne dwa gole (Tomasz Sobolewski i Mariusz Dotka). Tym sposobem zespół prowadzony przez trenera Bartosza Dolańskiego wygrał mecz i zdobył 3. miejsce na świecie w rywalizacji lekarzy!

- Jak wrażenia? Super!

- mówi Arek Godlewski, któremu z samego rana pogratulowaliśmy tego niewątpliwego sukcesu.

- Wszedłem w pierwszym składzie i nawet otworzyłem wynik

- dodaje piłkarz reprezentacji, która do Polski wróci w poniedziałek.

Osa Ząbrowo i szpital przy ul. Andersa w Iławie w swoich szeregach mają zatem brązowego medalistę mistrzostw świata!

Sport

zico

kontakt@infoilawa.pl