(Fot. materiały prasowe, zdjęcie ilustracyjne.)
Zaskakujący finał sąsiedzkiej awantury w Suszu. W efekcie policyjnej interwencji podjętej na miejscu zdarzenia nie tylko został zatrzymany 36-letni mieszkaniec Susza, który okazał się osobą poszukiwaną przez wymiar sprawiedliwości, ale też usłyszała zarzut... jego matka. Kobieta w wieku 65 lat miała utrudniać funkcjonariuszom zatrzymanie syna, a do tego wyzywać funkcjonariuszy i szarpać ich za mundury.
Zgłoszenie o sąsiedzkiej awanturze postawiło policjantów na nogi w miniony wtorek, 1 października, kilka minut przed godziną 16:00.
- Zgłaszający oświadczył, że sąsiad zaczepia ich, a także im grozi - relacjonuje asp. szt. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Iławie. - Funkcjonariusze pojechali na miejsce, ale kiedy próbowali porozmawiać ze sprawcą interwencji, jego mama nie chciała wpuścić ich do domu.
Jak podała iławska policja, kobieta zaczęła wyzywać policjantów, odpychać ich, a także szarpać za mundury!
- Utrudniała w ten sposób interwencję - kontynuuje rzeczniczka. - Natomiast jej syn w tym czasie wyskoczył przez okno, po czym wbiegł do drugiej klatki i uciekł na strych. Po kilku minutach został zatrzymany przez policjantów.
W trakcie czynności mundurowi ustalili, co było przyczyną takiego zachowania mieszkańców Susza. Sprawdzenie w systemach policyjnych wykazało, że 36-latek jest poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Iławie do odbycia kary pozbawienia wolności w wymiarze 30 dni, za kradzieże.
- 65-latka została zatrzymana wraz ze swoim synem - podsumowuje asp. szt. Joanna Kwiatkowska.
36-latek trafił do więzienia, a jego rodzicielka usłyszała zarzuty. Kobieta odpowie za swoje zachowanie wobec funkcjonariuszy przed sądem.
Na podstawie informacji KPP w Iławie/red. kontakt@infoilawa.pl.
1Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
wypalowac tą 65 latke i wypuścić w lasach pod siemianami