REKLAMApluszak
REKLAMAPatrz
REKLAMAPellet

Aktualności

  wydrukuj podstronę do DRUKUJ15 października 2024, 13:40 komentarzy 19

(Fot. Mateusz Partyga.)

Lada moment, może jeszcze w tym tygodniu, wykonawca ścieżki rowerowej przy ul. 1 Maja powinien zacząć jeden z ważniejszych etapów inwestycji. Mowa o wylaniu masy bitumicznej, która tworzyć będzie nawierzchnię tej trasy.

To inwestycja w miejską infrastrukturę drogową, a konkretnie – rozbudowa sieci ścieżek rowerowych. Co prawda, założenia tej ścieżki są podważane przez niektórych mieszkańców Iławy, którzy zwracają uwagę choćby na fakt, że kolizyjnych przejazdów rowerowych jest tu dużo (za dużo). To jednak nie zraża Urzędu Miasta, który dalej realizuje inwestycję. Trakt ten połączy południowe osiedla z centrum, a właśnie takiej ścieżki brakowało w Iławie.

Jak nam przekazał we wtorek Krzysztof Portjanko, wiceburmistrz Iławy, prace związane z budową trasy dla jednośladów, która zaczynać się będzie w okolicach wiaduktu kolejowego a kończyć przy rondzie u zbiegu ul. 1 Maja i Skłodowskiej, idą zgodnie z planem.

- Termin zakończenia tej inwestycji zaplanowany jest na grudzień tego roku i nic nie wskazuje na to, żeby ścieżka została oddana później. Prace idą zgodnie z planem. Wkrótce, może nawet jeszcze w tym tygodniu, zostanie wylana nawierzchnia z masy bitumicznej. Jak jednak podkreśla wykonawca, ta kwestia uzależniona jest od warunków pogodowych

- mówi Krzysztof Portjanko.

- Po tym ważnym kroku wykonawca zadba o otoczenie ścieżki. Wiele elementów tej inwestycji czeka właśnie na wylanie nawierzchni, ale już po tym etapie zostaną one zrealizowane. Mam tu na myśli całe otoczenie ścieżki, na przykład schody przy bloku zlokalizowanym przy ul. 1 Maja

- dodaje wiceburmistrz.

Jest zatem szansa, że cała inwestycja zostanie wykonana nawet przez końcem założonego czasu, jednak wiceburmistrz Portjanko woli nie zapeszać i nie potwierdza (jeszcze), że ścieżka zostanie oddana do użytku przed terminem.

Cztery przejścia / przejazdy

Jak już zauważyliśmy przy poprzedniej publikacji - ścieżka ta będzie wić się niczym wąż. Od skrzyżowania ul. Sobieskiego z ul. 1 Maja do skrzyżowania ul. 1 Maja z ul. Skłodowskiej czterokrotnie pokonywaliśmy wówczas przejścia dla pieszych (nie licząc dróg osiedlowych przy ul. 1 Maja i na osiedlu XXX-lecia). Niemniej jednak, dla rowerzystów będzie to pewnego rodzaju ułatwienie, choć znając życie, to część z nich i tak jeździć będzie wzdłuż muru Zakładu Karnego, a tam akurat ścieżki nie będzie.

Co ważne - przecięcia drogi dla rowerów z jezdnią po zakończeniu inwestycji będą stanowiły pełnoprawne przejazdy dla rowerów zgodnie z dokumentacją projektową i organizacją ruchu.

Wykonawcą ścieżki jest firma Lubtech z Lubawy. Wartość podpisanej umowy to 1,87 mln zł brutto. Nawierzchnię ścieżki rowerowej zaprojektowano z dwóch warstw betonu asfaltowego na podbudowie z kruszywa, natomiast nawierzchnię chodników - z kostki betonowej. Długość ścieżki rowerowej wynosi 724,22 m w ul. 1 Maja i 87,19 m w ul. Jana III Sobieskiego, razem daje to 811,41 m (nie wliczono do tego odcinków przejazdów poprzecznych przez jezdnie ulic i przejazdu przez strefę zamieszkania).

Ciekawe jest też, w jaki sposób projektant rozwiązał problem stosunkowo wąskiego pasa drogowego. Otóż, będzie to ścieżka dwukierunkowa "przekładana", co oznacza, że raz pobiegnie po jednej, raz po drugiej stronie ulicy. W tym kontekście warto przypomnieć, że "zebry" na ulicy 1 Maja zostaną doświetlone.

Jak czytamy w projekcie ścieżki:

„Podczas projektowania ze względu na niewystarczającą szerokość pasa drogowego i jego miejscowe zawężenia budynkami i murem zakładu karnego rozważano wiele wariantów zlokalizowania ścieżki, brano pod uwagę ścieżkę jednokierunkową po obu stronach ulicy, ścieżkę dwukierunkową i warianty łączące te rozwiązania.

Ostatecznie, po uzgodnieniu przez Inwestora ze Spółdzielnią Mieszkaniową Praca możliwości przeprowadzenia ścieżki częściowo po terenach należących do Spółdzielni zaprojektowano ścieżkę dwukierunkową o szerokości 2,0 m: poprowadzoną po południowo-zachodniej stronie ulicy, z odcinkiem po stronie przeciwnej na północny wschód od ul. Gdańskiej. Na części długości po stronie południowo-zachodniej ścieżka nie zachowa ciągłości, przyjęto tam, że przejazd rowerem jest możliwy przez teren osiedlowy strefy zamieszkania odcinkiem drogi wewnętrznej równoległej do ulicy 1 Maja.

Na odcinku wzdłuż ogrodzenia Zespołu Szkół [Budowlanka - przyp. red.] po południowo-zachodniej stronie ulicy ścieżkę rowerową zaprojektowano zamiast chodnika, uznając, że ruch pieszy po istniejącym chodniku jest znikomy i na tym odcinku wyłącznie tranzytowy, nie przylegają tam do chodnika żadne wejścia w kierunku przyległych nieruchomości. Chodnik pieszy pozostawiono tam wzdłuż ulicy jedynie po północno-wschodniej stronie. W miejscach przerwania ciągu chodnika po południowo-zachodniej stronie ulicy są istniejące poprzeczne przejścia dla pieszych przez jezdnię ul. 1 Maja.

Na odcinku wzdłuż ul. Sobieskiego cały przebieg ścieżki zaprojektowano po istniejącym szerokim chodniku, ograniczając jego szerokość o 2,16m. Nowa ścieżka zostanie powiązana z istniejącą ścieżką rowerową przebiegającą od strony ul. Kopernika przy sądzie rejonowym do ul. Sobieskiego. Nowy trakt zakończy się przed ul. Marii Curie-Skłodowskiej.”

Aktualności Iława

zico

kontakt@infoilawa.pl

ZOBACZ ZDJĘCIA: Ścieżka rowerowa przy ul. 1 Maja w Iławie czeka na nawierzchnię, 15.10.2024. Fot Mateusz Partyga / Info Iława

Ilość zdjęć 22

REKLAMAABS3
REKLAMAklub

19Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

  • ~friko i koko 19 wczoraj 14:05ocena: 62% 

    Brawo redakcja . Po raz któryś tam 35-ty płacze na brak reakcji ze strony redakcji . Redakcja zareagowała według jego nakazów i samego wyciargała za jego wyzwiska .

    odpowiedz oceń komentarz komentarz zgłoszony do moderacji
  • ~ścieżki najważniejsze? cd.5 18 wczoraj 00:34ocena: 41% 

    Oraz czymś co także uwolni Iławę przed wstydem w innych rejonach Polski. Otóż iławski duszący smród jest już niestety znany także wielu osobom z innych regionów kraju. Mieli oni bowiem "przyjemność" przejeżdżać przez Iławę pociągiem koło ziemniaczanki, kiedy musieli pośpiesznie zamykać okna w przedziałach, przesiadać się na okropnie śmierdzącym dworcu i „wypoczywać” w smrodzie nad naszą turystyczna perłą. Więc może Panie burmistrzu, podjąłby Pan wraz ze swoimi ratuszowymi podwładnymi choćby bardziej energiczne próby uwolnienia znacznej części mieszkańców naszego Miasta od życia w niezbyt przyjemnym zapachowo (a i pewnie bardzo szkodliwym dla ich zdrowia) towarzystwie symbolicznej pod względem odorowym, śmierdzącej chlewni na tysiące tuczników. Czyli od nieszczęsnej ziemniaczanki będącej prymitywnym technologicznie przekleństwem naszego Miasta. Jako skromny i długoletni mieszkaniec Iławy o nic więcej Pana nie proszę. I mam nadzieję, że mogę to robić także w imieniu bardzo wielu iławian.

    odpowiedz oceń komentarz komentarz zgłoszony do moderacji
  • ~ja 17 dzisiaj 23:22ocena: 100% 

    Swego czasu kilkadizesiąt litanii o istnym fetorze z ziemniaczanki opublikował ~~iławianin-35~~ Na forum tutejszym wrócił do tego tematu komentator ~~ścieżki najważniejsze?~~ Jako skromny i długoletni mieszkaniec Iławy mający nadzieję, że może to robić także w imieniu bardzo wielu iławian prosi cię burmistrzu żebyś walczył z pełnym zapałem nawet z wręcz niemożliwym. Dla wsparcia komentatora ~~ścieżki najważniejsze?~~ również ja jako ~~ja~~ oświadczam że: smrodliwe chamstwo należy nagłaśniać w mediach wszelakich a droga prawno-sądowa jest już przetarta. W niemieckich marketach zniczy nie zabraknie i mogą one zapłonąć pod wolnym sądem. Powinna też pomóc nam zagranica, bo po odsunięciu pisiorów od władzy unijna sprawiedliwość powinna być po naszej stronie bowiem ten iście duszący smród jest już znany także wielu osobom z innych regionów kraju.

    oceń komentarz komentarz zgłoszony do moderacji
  • ~do potęgi rozumu demiruga 16 wczoraj 12:46ocena: 67% 

    wszechzakresie wspaniały i istny specu od strategii wojsk chemicznych w walonkach i z pepeszą oraz orędowniku unii zeroemisyjnej, piszący o wręcz strumieniach rubelków dla wyimaginowanych całych stad nazioli.

    oceń komentarz komentarz zgłoszony do moderacji
  • ~skromny rozumek 15 wczoraj 12:20ocena: 0% 

    prymitywnie przeklęty zasób inteligencji na każdej płaszczyźnie nie tylko technologicznej

    oceń komentarz komentarz zgłoszony do moderacji
  • ~ścieżki to pikuś 14 wczoraj 11:56ocena: 67% 

    najważniejszy jest orędownik nauczycieli

    oceń komentarz komentarz zgłoszony do moderacji
  • ~ścieżki najważniejsze? cd.4 13 wczoraj 00:05ocena: 44% 

    Wiadomo że takie sprawy załatwia się z mozołem, idą one często jak po grudzie, wymagają zaangażowania oraz czasu. Ale coś trzeba robić panie burmistrzu. PS. Już po raz drugi zaufały Panu tysiące iławian, wybierając Pana na gospodarza swojego Miasta. Więc napiszę bez owijania w bawełnę - przestań się Pan kreować ciągle na chłopczyka zainteresowanego jedynie w zabawę z rowerkiem na swoich ukochanych ścieżynkach rowerowych. Czy chcesz Pan, abyś pozostał Pan w pamięci swoich wyborców tylko jako burmistrz infantylnie ścieżkowo-rowerowy? Czas dorosnąć Panie burmistrzu i odwdzięczyć się swoim wyborcom czymś konkretnym, choć może niewymiernym. Czymś co poprawi komfort ich codziennego, nie zawsze milutkiego, życia w naszej wspólnej małej Ojczyźnie jaką jest nasze Miasto.

    odpowiedz oceń komentarz komentarz zgłoszony do moderacji
  • ~ścieżki najważniejsze? cd.3 12 wczoraj 23:23ocena: 44% 

    Wiadomo że nie ma (oraz dlaczego) w Polsce przepisów antyodorowych. Ale dziwnym trafem pewien rolnik został niedawno skazany na dziesiątki tysięcy zł odszkodowania dla swych sąsiadów za to, że na wsi, pod oknami ich domów, postawił niemiłosiernie śmierdzącą chlewnię na 300 tuczników. Ale co to jest 300 śmierdzących tuczników, skoro nasza "kochana" ziemniaczanka śmierdzi gorzej niż podobna chlewnia na tysiące świń? I obrzydza życie nie tylko jednej rodzinie, lecz wręcz ich tysiącom? Więc droga prawno-sądowa jest już w kraju przetarta. Więc może do dzieła panie burmistrzu? A może smrodzącym bezczelnym cwaniaczkom założyć również sprawę cywilną w imieniu zatruwanej społeczności miejskiej? W czym problem panie burmistrzu? A może pozbierać od zasmradzanych, wkurzonych mieszkańców listy z podpisami, dopiąć je do zgrabnej sformułowanej petycji protestacyjnej i wysyłać ją do wszystkich możliwych władz, przeróżnych organizacji oraz próbować ją nagłaśniać we wszelakich mediach, prasie, itp.?

    odpowiedz oceń komentarz komentarz zgłoszony do moderacji
  • ~ścieżki najważniejsze? cd.2 11 2 dni temu 22:54ocena: 44% 

    A w jaki sposób? Możliwości jest wiele, trzeba tylko chcieć. A nie tylko siedzieć w ratuszu w wygodnym fotelu, popuszczając weń z cicha gaz organiczny zwiększający, choć w drobnym stopniu, zatrucie atmosfery w rządzonym przez siebie mieście. A to np. ściągając systematycznie na głowy smrodzących zarządców zgniło-kartoflanego geszeftu wszelkie możliwe przeróżne kontrole - p. od skarbówki poczynając, aż na najważniejszym inspektoracie ochrony środowiska kończąc. Niech im siedzą ciągle na głowach. A ile razy pan burmistrz taką kontrolę zainicjował? Kilka lat temu z ociąganiem zrobiło to starostwo ze skutkiem żałosnym, co właśnie czuć w postaci duszącego smrodu za oknem. Ale nie można odpuszczać na zasadzie nawet upierdliwej kropli drążącej ciągle skałę...

    odpowiedz oceń komentarz komentarz zgłoszony do moderacji
  • ~ścieżki najważniejsze? cd. 10 2 dni temu 22:28ocena: 45% 

    Z góry można by przewidzieć odpowiedź pana burmistrza - że on przecież nic może. To już słyszeliśmy wielokrotnie. Tylko po co jest burmistrzem i w czyim interesie powinien walczyć z pełnym zapałem nawet z niemożliwym ? Ale tego zapału panu burmistrzowi brakuje, ponieważ cały jego zasób ładuje wiecznie w ścieżki rowerowe. Także tak kuriozalne jak na ta na ulicy "pierwszomajowej". Dziwnym trafem z prezesem spółki Amelo, właścicielki tej fabryki smrodu, oraz jego niemiecko- i aż singapurskimi wspólnikami nikt nie może sobie dać rady w całym województwie. Mimo ich bezczelnych kpin z przeróżnych kontroli oraz przepisów ochrony środowiska. I tutaj znów do znudzenia można by przytoczyć znaną sentencję, że gdy nie wiadomo o co chodzi, to chodzi najczęściej o wiadomo co...A może władze miasta powinny uczyć się od właścicieli ziemniaczanki? Skoro oni potrafią bezczelnie od lat obrzydzać życie znacznej części iławian, to może pan burmistrz mógłby zacząć nieco im obrzydzać ich smrodliwy interesik?

    odpowiedz oceń komentarz komentarz zgłoszony do moderacji
  • ~ścieżki najważniejsze? 9 2 dni temu 21:58ocena: 49% 

    A tak przy okazji... Czy szanowny pan burmistrz wraz ze swymi ludźmi z ratusza, zamiast nieustannie bawić się ścieżkami rowerowymi, mogliby zająć się poważniejszymi problemami trapiącymi mieszkańców naszego miasta? A może pan burmistrz właśnie teraz, o tej godzinie wybrałby się z wizytą kurtuazyjną w południową część miasta, w okolice końcówki ul. 1 Maja, stacji kolejowej, na osiedle przy ul. Boczno-Górnej czy na osiedle Podleśnie i spróbowałby pooddychać sobie w tych okolicach "ożywczą bryzą" ciągnącą z okolic ziemniaczanki? Smród wiszący w powietrzu jest wręcz ohydnie obrzydliwy i tak "gęsty", że aż można by go wręcz kroić na plasterki. Obrzydlistwo nasila się po zmroku, gdy znad śmierdzącej łąki sprzed ziemniaczanki podnoszą się cuchnące opary w postaci gęstej mgły rozpościerającej się nisko na całą rozległą okolicę zamieszkiwaną przez tysiące iławian. O otworzeniu wtedy okien w mieszkaniu można tylko pomarzyć. Chyba że ktoś lubi siedzieć w domu w masce przeciwgazowej na twarzy...

    odpowiedz oceń komentarz komentarz zgłoszony do moderacji
  • ~rowerzysta 8 2 dni temu 18:08ocena: 100% 

    Myślałem że wybieg dla psów jest na pierwszym miejscu.Ale ta ścieżka ma szansę uplasować się wyżej.

    odpowiedz oceń komentarz komentarz zgłoszony do moderacji
  • ~pedał rowerowy 7 2 dni temu 10:37ocena: 75% 

    ciekawe, czy projektant zaplanował podjazdy i zjazdy dla rowerów, czyli gładkie przejazdy przez łączniki drogi z chodnikiem albo drogą? zwykle budują progi jak na kremlu ;) na całej długości wzdłuż lipowego dworu przerabiano to po latach, wszędzie indziej stawiają idioci wystające krawężniki!! tylko w Polsce takie rzeczy

    odpowiedz oceń komentarz komentarz zgłoszony do moderacji
  • ~~ten poniższy opluwacz jak zwykle 6 2 dni temu 16:52ocena: 51% 

    a jakąż to inną personę ja opluwam? orędownika, ~~bywaja~~ paranoję~~ , czyli którego konkrektnie nicka, wicka, icka, ? ? ? no którego innego ? ... hę ? przypominam ci, że masz znaczne zaległości na forum tamtejszym, gdzie występowałeś jako orędownik nauczycieli

    oceń komentarz komentarz zgłoszony do moderacji
  • ~ten poniższy opluwacz jak zwykle 5 2 dni temu 16:33ocena: 48% 

    A co poniższy durniu masz do napisania o wspomnianej ścieżce? Jak zwykle nic? To u ciebie normalne. Jesteś zbyt głupi na własne opinie. Ty się chamski kretynie specjalizujesz tylko i wyłącznie w idiotycznych bredniach i opluwaniu innej osoby.

    oceń komentarz komentarz zgłoszony do moderacji
  • ~do ~~~paranoi~~ 4 2 dni temu 15:38ocena: 55% 

    specjalista od inhalacji i paranoi póki co ewakuował się na form tutejsze w bo w tamtejszym o nauczycielach koń go kopnął w siodło i póki co orędować przestał.

    oceń komentarz komentarz zgłoszony do moderacji
  • ~paranoi ciag dalszy 3 2 dni temu 14:35ocena: 50% 

    Ta wijąca sìę ścieżka, podczas budowy której zniszczono bezmyślnie wiele zieleni, to jedna z najdurniejszych okazji do wyrzucenia prawie 2 mln ciągle brakujących w miejskiej kasie złotówek, w błoto. Kto tam będzie jeździł rowerem, narażając się na czterokrotne potrącenie na przejazdach przez samochody jeżdżące na wąskiej, zaniedbanej ulicy? Lub też na wjechanie chodzącym tam także pieszym w ich tzw. garaże? W ratuszu zagnieździła się najwyraźniej grupka wybitnych fachowców od marnowania miejskich pieniędzy i zaciągania ciągle nowych pożyczek przy i tak już znacznym zadłużeniu miasta. A przecież zaczęła się akcja wyrzucania w błoto ponad 20 mln zł na stadionową widownię dla klubu zawodowych trampkarzy klasy wiejskiej. A na dodatek zapowiadane jest zmarnotrawienie kolejnych milonów na wylanie asfaltu na kilkukilometrowy odcinek scieżki w lesie za wodociągami miejskimi. Wprost do "uzdrowiska" w postaci miłej dla nosów ziemniaczanki. Będzie tam ulokowany punkt rekreacyjny dla inhalacji?

    oceń komentarz komentarz zgłoszony do moderacji
  • ~Rowerzysta 2 2 dni temu 10:42ocena: 31% 

    To sie przeprowadź do Holandii

    oceń komentarz komentarz zgłoszony do moderacji
REKLAMAUbezpieczenia
REKLAMAbako
tel. 500 530 427 lub napisz kontakt@infoilawa.pl
REKLAMAreperator
REKLAMAKORIM
Artykuł załadowany: 0.5979 sekundy