(Fot. Info Iława.)
W listopadzie 2024 roku burmistrz Dawid Kopaczewski zapowiadał na naszych łamach rychłe ogłoszenie konkursu na stanowisko dyrektora Miejskiej Biblioteki Publicznej w Iławie. Taki konkurs jednak dotąd nie został ogłoszony.
Burmistrz zarządzeniem powołał natomiast p.o. dyrektora. Tymczasem w iławskim samorządzie miały miejsce rozmowy na temat możliwego połączenia biblioteki z Iławskim Centrum Kultury.
Autorem tego pomysłu jest Roman Brzozowski, przewodniczący Rady Miejskiej w Iławie. Już podczas ubiegłorocznej kampanii wyborczej mówił on o postulacie połączenia MBP i ICK w celu znalezienia w miejskiej kasie oszczędności. Sprawa nabrała tempa po tym, jak pod koniec ubiegłego roku okazało się, że z biblioteki zdecydowała się odejść jej wieloletnia dyrektor Kinga Groszkowska, która przepracowała tu łącznie 36 lat.
Spotkanie w sprawie rozważenia połączenia jednostek miało miejsce w styczniu i zostało odnotowane w oficjalnym sprawozdaniu z działalności międzysesyjnej burmistrza. Z tego dokumentu wynika, że w spotkaniu wziął udział burmistrz, przewodniczący Roman Brzozowski i dyrektorki obu instytucji Lidia Miłosz i Kinga Groszkowska.
Fakt, że takie oficjalne spotkanie się odbyło i dotyczyło omówienia warunków, jakie należałoby spełnić, aby połączyć obie instytucje, potwierdził nam w rozmowie także przewodniczący Roman Brzozowski. Natomiast nie znamy żadnego oficjalnego miejskiego dokumentu, z którego wynikałoby, że te prace już zakończono i w którym przedstawiono by ich wynik.
Dziś jednak w komentarzu opublikowanym na FB portalu Info Iława burmistrz stwierdził, że "po pierwsze nie toczą się w ratuszu żadne prace związane z połączeniem tych jednostek, a tym samym, po drugie, Lidia Miłosz nie przejmie obowiązków dyrektora połączonych jednostek" (tak wynikało z nieoficjalnych doniesień, co wcześniej odnotowaliśmy w krótkim fragmencie artykułu). Dawid Kopaczewski zapowiedział też, że "niebawem pojawi się ogłoszenie o konkursie na dyrektora jednostki". Portal, również w komentarzu, zwrócił się z pytaniem do burmistrza, czy istnieje oficjalny dokument, z którego wynika, że ww. prace zostały już zakończone i jak jest uzasadniana podjęta decyzja. Bo że takie prace podjęto na forum iławskiego samorządu - nie ulega wątpliwości.
Sprawozdanie z działalności międzysesyjnej burmistrza potwierdza, że na forum iławskiego samorządu miało miejsce oficjalne spotkanie o możliwym połączeniu ICK i MBP.
Tymczasem burmistrz Dawid Kopaczewski powołał w bibliotece osobę pełniącą obowiązki dyrektora. Na okres od 1 lutego do 31 marca tego roku rolę tę powierzono Panu Benedyktowi Orłowskiemu. To wieloletni pracownik biblioteki, dobrze znany zwłaszcza najmłodszym czytelnikom i ich rodzicom - spotykamy go bowiem najczęściej w oddziale dla dzieci, mieszczącym się na piętrze biblioteki na ul. Jagiellończyka.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Wieloletni pracownik iławskiej biblioteki Pan Benedykt Orłowski został powołany na pełniącego obowiązki dyrektora MBP. Fot. PM nr 3 w Iławie.
20Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Najwyraźniej w ratuszu pisuarowy ogonek zaczyna skutecznie machać resztą stworzonka... Za każdym, pisząc oględnie, niezbyt mądrym pomysłem miejskiej(?) władzy, czai się ostatnio radny Brzozowski. Tylko jeśli powszechna w mieście pamięć nie myli, to nie on został wybrany na burmistrza. Nie miał na to żadnych szans i wyborcy po prostu go nie chcieli. Głównie ze względu na jego partyjne, dość "specyficzne" pochodzenie. Ale za to teraz coraz skuteczniej odgrywa rolę sprawczego (w imieniu swoich partyjnych kolesi) tzw. kapciowego pana burmistrza. Który, całkowicie bezradny, odsuwany jest systematycznie coraz dalej do kącika. W bardziej podniosłym języku, takich rozpychających się wbrew woli wyborców osobników, nazywa się szarymi eminencjami. Które to naczęściej niezbyt dobrze społeczeństwu się kojarzą...
a herezjusz już nie macha, bo nie ma stworzonka wręcz.
Bardzo dobra decyzja.
Ja bym w ramach oszczędności połączył stanowiska zastępców Burmustrza ze stanowiskiem Burmistrza. Ile oszczędności dla miasta. Jedno stanowisko wystarczyłoby. I tak nic się nie dzieje. Jeszcze dołączyłbym fuchę przewodniczącego rady. Ile kasy zostałoby.
Nie ma ludzi niezastąpionych. Pani Groszkowska odeszła. Taka była jej decyzja. Powodzenia w nowej pracy.
Tam gdzie pis wkłada ręce nic nie wychodzi dobrze.
tam gdzie PO się włączy to jest już PO ,,,, wszystkim.
To nie będzie dobrze dla biblioteki ani dla czytelników jeśli się połączą. Szkoda jeśli tak się stanie.Pan Benek na dyrektora!!!
Romek parkometr postawi przy bibliotece i nikt tam nie przyjedzie
Słabo to widzę szkoda biblioteki.
Już raz zrobili takie połączenie. OCUW co tylko pogorszyło logistykę kadrową i księgową wielu instytucji. Takie to oszczędności że teraz z każdym świstkiem trzeba latach do UM zamiast szybko załatwić sprawę w danym miejscu. Iława się stacza…
Pani Lidia studiuje, kursuje, firmuje, politykuje, morsuje, w wolnej chwili dyrektoruje, a teraz jeszcze zabiera się za bibliotekę. Cóż, może i multitasking jest w modzie, ale mieszkańcy raczej wolą kogoś, kto faktycznie ma czas, żeby pracować dla nich, a nie tylko dla własnego CV. Bo choć ambicja to piękna cecha, to jednak lepiej, gdy idzie w parze z efektywnością. Powodzenia – oby nie skończyło się jak zawsze, czyli chaosem.
I jeszcze zbiera podpisy na wybory prezydenckie.
Roman rządzi! Tylko, że ja go nie wybierałem....
Mam takie pytanie ile ludzi jest zatrudnionych w bibliotece miejskiej, że trzeba tam dyrektora. To taka sama głupota jak była straż miejska i zatrudnionych było może z 6 strażników miejskich i do takiej ilości zatrudnionych był potrzebny komendant - głupota jakich mało.
Jak to prawda, że w tej bibliotece ztrudnionych jest 17 osób to najpierw bym zaczął od weryfikacji czy tak liczba ludzi jest adekwatna do tej placówki...
Jezli to prawda, że w takiej bibliotece zatrudnionych jest 17 osób to proszę mi powiedzieć co tak duża liczba ludzi tam robi. Może biblioteka wykonuje jakieś inne zadania, o których nie wiemy.
a ILE ??? książek wypożycza rocznie Biblioteka
17 ludzi w bibliotece to ciekawe gdzie oni się chowają, jakiekie obowiązki wypełniają. Nawet jeżeli jest tam zatrudnionych tyle ludzi (na moje ta liczba jest duza) to do ogarnięcia takiego zespołu wystarczy osoba kierownika
Na szybko licząc w bibliotece pracuje około 17 osób... To trochę więcej niż 6. Może lepiej byłoby pójść sprawdzić na własne oczy jak to wygląda zanim się zacznie oceniać.