(Fot. KP PSP w Iławie.)
Najdłuższe polskie jezioro i wiele innych akwenów – to atrakcja dla mieszkańców i magnes przyciągający turystów – ale też wyzwanie dla służb ratunkowych. Z zakresu ratownictwa wodnego i lodowego szkolili się na Jezioraku "terytorialsi" – żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej.
Szkolenie odbyło się w sobotę, 8 lutego w siedzibie Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Iławie oraz na Jezioraku w Porcie Iława.
W warsztatach wzięło udział 14 żołnierzy 4 Warmińsko – Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Szkolenie przeprowadzili strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Komendy Powiatowej PSP w Iławie.
Celem było zapoznanie żołnierzy z wymaganiami bezpieczeństwa podczas takich działań, wykorzystywanym sprzętem, technikami ratowniczymi oraz zasadami samoratowania.
Część teoretyczna obejmowała zasady udzielania pomocy przedmedycznej oraz zagrożenia, jakie niesie w takich działaniach hipotermia.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
5Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Za co tym nieudacznikom płacimy? Przecież to żadne wojsko. Błaszczak z Macierewiczem stworzył jakiś dziwny twór.
taa w CoD chyba ;) 1.5 roku to całkiemm długo :D Zanim powstały internety... jak to mówi przysłowie
Tusk chciał sprowadzić SWE wojsko zza zachodniej granicy na tereny powodziowe. To jest upadek państwa.
Tak się składa że byłem w wojsku 1,5 roku. Najpierw na szkółce 5 miesięcy, później w jednostce macierzystej. Zaliczyłem wszystkie możliwe służby jako podoficer, 2 poligony. Później dwukrotnie w rezerwie. Dalej mam przydzial. Wiem jak dzisiaj to wygląda.
Ty widze pod kazdym postem masz cos do powiedzenia. Sam idz do wojska i sie wykaż. Jeszcze tusk troche porządzi to sami bedziemy musieli bronic granic wiec ciesz sie z tego co masz.