
120 pozycji – tyle liczy lista wniosków do budżetu Miasta Iławy na 2025 rok, złożonych przez mieszkańców – w tym radnych – a także firmy, organizacje i instytucje. Przeglądamy ją w poszukiwaniu najczęściej powtarzających się postulatów.
Czas, aby taki wniosek złożyć, był do 2 września 2024r. Teraz poznaliśmy odpowiedź władz Iławy na każdy z nich.
Pełen dokument załączamy do wglądu. Poniżej wybieramy też do omówienia kilka z tych postulatów, które powtarzały się wśród złożonych wniosków.
- Tak jest na przykład z kontynuacją budowy ścieżek pieszo-rowerowych wzdłuż rzeki Iławki. Środków finansowych na ten cel w budżecie nie ujęto, natomiast urząd miasta poinformował, że dysponuje już dokumentacją budowlaną i szuka zewnętrznych źródeł finansowania.
- Modernizacja terenu przy oczku wodnym na ul. Gdańskiej – to kolejny z powtarzających się postulatów. Na potrzebę realizacji zadania wskazywali radni: Aneta Rychlik i Janusz Bednarski. Pierwsza z wymienionych wnioskowała o zabezpieczenie na ten cel w budżecie miasta kwoty 800 tysięcy złotych. Jednak władze Iławy nie znalazły pieniędzy – wniosek nie został ujęty.
- Kolejny pomysł, zakup wodnych zabawek (urządzeń wodnego "placu zabaw" typu Wibit) do użytku na miejskiej "dzikiej" plaży (o co wnioskowali radni Aneta Rychlik i Hubert Rólkiewicz) - także nie został uwzględniony.
f
Z innych wniosków, które być może nie powtarzają się wielokrotnie, ale zwracają uwagę, można wymienić:
- remont drewnianej kładki dla pieszych pomiędzy Małym a dużym Jeziorakiem, przy ulicy Konstytucji 3 Maja – nie został ujęty. O zabezpieczenie środków wnioskował radny Michał Młotek. I chociaż ten temat pojawiał się już wielokrotnie, a pieniądze na remont kładki były na liście inwestycyjnych życzeń burmistrza Dawida Kopaczewskiego w kampanii wyborczej, postępów w tej sprawie brak.
- Ciekawostką jest "wykupienie zbiorów historycznych miasta Iławy z okresu 1898 – 1945". Wnioskodawca, którego dane w opublikowanym dokumencie nie zostały podane, wnioskował o 150 tysięcy złotych, miasto uwzględniło na ten cel 30 tysięcy. Zadanie ma realizować Miejska Biblioteka Publiczna.
- Jest też dotacja dla Broken Balla – była to głośna sprawa po tym, jak organizatorzy nie mieli pewności, czy będą w stanie zorganizować tegoroczną edycję imprezy wobec braku jednoznacznej deklaracji co do miejskiego finansowanego wsparcia. Teraz już wiadomo, że będzie ono na poziomie 30 tysięcy złotych, z wnioskowanych 80. Wniosek w tej sprawie składał organizator Broken Balla i jednocześnie radny miejski Tomasz Woźniak.
g
To oczywiście tylko przykłady. Pełna lista stanowi kompleksowe opracowanie dotyczące treści złożonych wniosków i sposobu ich rozstrzygnięcia. Wiele jest wniosków infrastrukturalnych, ale liczne są też prośby o dofinansowanie przedsięwzięć tzw. miękkich – dotyczących wsparcia dla organizacji pozarządowych i sportowych czy organizacji przeróżnych wydarzeń.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
17Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
I jest kasa dla sekty na śniadanie obywatelskie, koniecznie wegańskie
120 wniosków rozsądnych mieszkańców Iławy w większości bardzo potrzebnych i poważnych idzie do kosza na śmieci bo nie ma na nie pieniędzy ! Są za to dla kopaczy prostych OSTATNICH W LIDZE i modernizacji ich zblamażowanego stadionu wstydu i obciachu wiejskiej okręgówki bo już przecież niżej niż na ostatnie miejsce upaść nie można a jest w projekcie uchwały budżetowej na 2025 rok zapis o ZMARNOWANIU na ten cel 12,6 mln zł
Rozsądnych? Ja wszystkie przeczytałem, ale ty chyba nie. Ja bym jeszcze połowę tych dotacji wyrzucił.
Najważniejsze, że na dyrektora centrum sportu pchany jest niejaki Kaska...Kojarzycie
Ale to ziomek Dawida to przecież może. Tym bardziej że już go Dawidek przepycha wszędzie gdzie można, ale ten się odpłaca xd
Żeby skorzystać trzeba być emerytem lub dzieckiem w jakimś klubie. Większość wydarzeń jest dla małego grona osób, pieśni wojenne, treningi dla młodzieży w danej dyscyplinie. Szkoły mają mnóstwo dofinansowań, tylko nauczycielom i dyrekcji się nie chce. Gala honorowego oddawania krwi za 3 tysiące? Czyje przemówienie tam takie drogie, czy te ordery ze szczerego złota? Od lat składka 60 zł od osoby, na gali jakiś emeryt mówi że mają kilkaset osób. Gdzie te kasa? Większości z tych organizacji nawet nie widać, byle wziąć hajs na przejedzenie i pokazanie się najlepiej u boku włodarzy.
Trafne!!! Patrz, kto zasila szeregi np. krfiofili. Popatrz kto słowem, jak orężem wspierał Dawida w kampanii, wróć do komentarzy.
Remont kładki na Jezioraku dalej odłożony. Brawo, turyści będą mieli co podziwiać ale za to może bobasek rogaliki upiecze, wstawi post z fotą rogalików na facebook i wyznawcy będą zadowoleni. Przecież on taki fajny.
koniec z widzimisię wielu radnych, on miał być już dawno.
Na zajęcia sportowe kwoty spore- a można by to z środków własnych klubów sportowych sfinansować...
Żaden działacz klubu
gyw - a może sport to nie taki priorytet. Dlaczego sportowcy mają zarabiać więcej kasy niż lekarze, prawnicy itd. Weźcie się sportowcy za robotę, a nie "dej bo ja mam wiek na sport, a potem się zestarzeje"
Ela a może chcesz zostać sponsorem ?
15 tys. dla ukraińców się znalazło ale na wycieczkę na Westerplatte nie... zastanawiające. A tak w ogóle to tylko sport w różnych odsłonach. Zastanawia wysokie finansowanie ORKI w różnych aspektach, kto tam jest prezesem/właścicielem że ma takie przebicie?
Na wycieczki jeździ się za swoje. Co za pasożyty.. .
A piłka? A drakensi? Jak ktoś ma hobby to niech je sobie sponsoruje a nie ze wspólnego garnuszka wiecznie ciągnie.
Najważniejsze, że na pensję burmistrza starczyło. 20 tys miesięcznie.