
(Fot. materiały policji, zdjęcie ilustracyjne.)
Od sporu o wychowywanie wspólnej córki – do awantury z grożeniem przedmiotem przypominającym broń. Kłótnia pomiędzy byłymi partnerami miała dramatyczny przebieg!
Prośba przestraszonej kobiety o pomoc była przyczyną wtorkowej interwencji policji.
Zgłoszenie dotarło kilka minut po godzinie 17:00.
- W trakcie czynności policjanci ustalili, że między zgłaszającą a jej byłym partnerem miało dojść do kłótni o metody wychowawcze wobec ich wspólnej, nastoletniej córki – mówi asp. szt. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Iławie.
Emocje wymknęły się spod kontroli! W trakcie awantury 44-latek wyciągnął przedmiot przypominający broń i przystawił pokrzywdzonej do szyi, grożąc jej pozbawieniem życia.
- Mieszkaniec gminy Susz został zatrzymany i osadzony w policyjnej celi – kontynuuje rzeczniczka iławskiej policji. - Funkcjonariusze zabezpieczyli również pistolet na kulki, który posiadał mężczyzna. Podczas osadzania go w policyjnej celi okazało się, że 44-latek jest pod znacznym działaniem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Za kierowane groźby 44-latek usłyszał już zarzut; grozi mu za to kara do 3 lat więzienia.
Są też decyzje o środkach zapobiegawczych. 44-latek został objęty policyjnym dozorem. Mężczyzna musi również informować o wyjeździe dłuższym niż 5 dni, a także ma zakaz opuszczania kraju i zakaz zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzoną.
Na podstawie informacji KPP w Iławie/red. kontakt@infoilawa.pl.
1Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Nie zawsze pokrzywdzoną jest ta osoba która na nią wygląda na pierwszy rzut oka. Z babami to różnie czasami bywa, zwłaszcza z tą przemocą w rodzinie, gdzie kobieta może stosować przemoc psychiczną wiele lat, a potem mężczyzna już nie wytrzymuje. Oczywiście piszę ogólnie, a nie o tym konkretnym przypadku bo go nie znam. Najlepsze są ulotki w ośrodkach pomocy społecznej "DoświadczyŁAŚ przemocy w rodzinie - dzwoń!" od razu założenie że to chłop jest agresorem.