REKLAMApluszak
REKLAMAOptyk
wydrukuj podstronę do DRUKUJ8 marca 2025, 22:11 komentarzy 16

(Fot. archiwum własne, zdjęcie ilustracyjne.)

Zabytkowa willa przy ulicy Mazurskiej 2 w Iławie jest w rękach prywatnych już od około dwóch lat. W jakim jest stanie? Co nieco widzimy z zewnątrz, a w środku? Tutaj byli niedawno miłośnicy urbexu z Iławy – dzięki ich wizycie możemy wirtualnie zajrzeć do środka budzącego spore zainteresowanie obiektu, położonego malowniczo niedaleko plaży „prawdziwki” i brzegu najdłuższego jeziora w Polsce....

„Szybko musimy się tam wbić, żeby nas nikt nie widział”, od takich słów zaczyna się spacer po wnętrzach Mazurskiej 2. 

  • Celem takich wizyt jest zaspokojenie ludzkiej ciekawości – ale bez jakiegokolwiek naruszania nieruchomości. Jak zatem miewa się willa? Zobaczcie...

g

Iławianie zaczynają od piwnicy. 

- Ostatnio, jak tutaj byłem, to nie było tak rozwalone - zauważa jeden z nich.

Rzeczywiście, „na wstępie” urbexowców wita zwalisko, przez które nie tak łatwo się przedrzeć. Później jest zwiedzanie kolejnych pomieszczeń znajdujących się na najniższej kondygnacji, a tam można natknąć się na przykład na porzucone... młotek i nóż.

- Albo ktoś tu szabruje... - komentują odwiedzający, dochodząc do wniosku, że „lepiej tego nie dotykać”.

Do grabieży rzeczywiście mogło dochodzić.

- Jak byliśmy tu kiedyś, chcieliśmy zrobić odcinek, policja prowadziła czynności. Złomiarze wyjmowali po prostu wszystko - mówi jeden z iławian.

- Słabo ten budynek wygląda, słabo... - komentuje drugi.

Na parterze – jest już znacznie ciekawiej. Obszerny hol ze zdobionymi witrażem drewnianymi drzwiami - „takich się już nie robi” - rozprowadza do kolejnych ponumerowanych mieszkań.

- Kiedyś to była willa oficera, w której później mieszkali „lokalsi” - przybliżają autorzy załączonego nagrania. - Bardzo ciekawy przykład międzywojennej architektury modernistycznej, wkomponowanej w interesujące założenie ogrodowe. Willę zbudowano w latach 20-tych XX wieku jako mieszkanie oficera - ewentualnie lekarza tutejszego garnizonu.

W obiekcie, chociaż niewątpliwie posiada on duży potencjał, podłogi są „wypchnięte” od wilgoci, a tynki sufitów uszkodzone. Brodzik czy dziecięce naklejki na ścianach pokoju przypominają o obecności ostatnich, już polskich lokatorów.

Jak to bywa z obiektami, które są opuszczone, stan willi niewątpliwie się pogarsza. Widać to wyraźnie, gdy porównamy załączone nagranie wideo z archiwalną galerią zdjęć portalu Info Iława z lutego 2019, kiedy to miejska delegacja przybyła na wizytację willi. 

Jaka jest przyszłość Mazurskiej 2? Zastanawiano się podczas miejskiej wycieczki. Archiwalna galeria zdjęć z lutego 2019r.

Ilość zdjęć 42

Przetarg, w wyniku którego willa znalazła nowego – prywatnego właściciela, odbył się dokładnie 11 stycznia 2023r. Cena? 1,188 mln zł. Pozostaje trzymać kciuki, że zapowiedź inwestora, że willa odzyska dawny blask, stając się wizytówką Iławy, doczeka się realizacji.

Red. kontakt@infoilawa.pl.
Wideo: YouTube/Czas Urbexu.

REKLAMAABS3
REKLAMAgeodeta

16Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

  • ~......! 16 dzisiaj 12:00ocena: 100% 

    Nic nie stoi na przeszkodzie żeby sprzedać wszystko ruskim i niemcom Donald tusk

    odpowiedz oceń komentarz komentarz zgłoszony do moderacji
  • ~Porucznik Zubek 15 dzisiaj 07:51

    Kolejny obiekt - po Młynie - to obraz nędzy i rozpaczy Kopaczewskiego.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~ 14 wczoraj 13:53ocena: 100% 

    A to tak można sobie chodzić po cudzej posesji?

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Podatnik 13 wczoraj 13:14ocena: 100% 

    Po rządach tego Nieudacznika Kopaczewskiego. Pozostaną jedynie ZGLISZCZA taka jest prawda Panie burmistrzu

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Swój 12 wczoraj 11:42ocena: 67% 

    ZA komuny Kormoran był Spółdzielni Społem, nie prywatny . Zresztą z Mickiewicza wzięte te Społem. Wódka była taniocha ..

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Mieszkaniec 11 wczoraj 12:54ocena: 100% 

    Za komuny wszysko było państwowe, Kormoran był sprzedany w XXI wieku i wtedy już był prywatny jak domy w których są pokoje do wynajęcia

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~l 10 wczoraj 10:27ocena: 77% 

    Z taką prywatyzacją to niech mnie kule bija!

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~L 9 wczoraj 10:04ocena: 71% 

    Mamy więc waszą prywatyzację. Historycznych miejsc się nie sprzedaje. Widać jak się zwija historia miasta. Ten Kormoran, to nasza historia naszego pokolenia. Jakie tam były swojskie prywatki czy fajfy w tygodniu w środę sobotę i niedzielę. I właśnie te zabawy to nasza historia. A wy co teraz macie? Zero macie. Coś mi się zdaję te pokolenia to puste życie. No owszem loty w świat zostały.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Nie pijak 8 dzisiaj 04:42ocena: 100% 

    Wspominaj przeszłość, jak dla mnie bardzo słaba jak tylko można pamiętać alkoholowe balety w lokalu.

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Mieszkaniec 7 wczoraj 10:40ocena: 92% 

    Kormoran był prywatny więc nic miasto do sprzedaży nie miało akurat, jdeynie co to chodzi o inwestora, że się dłubie z tą budową jak mucha w smole

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Mieszkaniec 6 wczoraj 08:47ocena: 95% 

    To miejsce w raz z Kormoranem i plażą, to wstyd dla całego miasta. Zamiast być magnesem dla mieszkańców i turystów to strach tamtędy chodzić.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Mieszkaniec 5 wczoraj 08:28ocena: 100% 

    A ja mam pytanie: co się stało z pieniędzmi ze sprzedaży tego budynku?

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Iławianin 4 wczoraj 08:25ocena: 97% 

    To co sie dzieje z tym budynkiem to jest kpina, miasto sprzedało w prywatne ręce i pozbyło sie problemu (tak pewnie myślą sobie w ratuszu), a jestprzeciwnie bo wygenerowało jescze większy problewm wizerunkowy (choć ratusz pewnie ma to gdzieś). Prywatny inwestor jak widać ma to gdzies i nic nie robi z budynkiem, nawet go nie zabezpieczył, jedynie co postawił to reklame swojej firmy co dla mnie jest przestrogą, bo jak widać podejście do tego budynku niechciałbym mieć niczego współnego z ta firmą. Ogólnie to miejsce odstarasza wraz z budową Kormorana, powinna to byc perełka Iławy, a jest wręcz przeciwnie wstyd i chańba dla miasta i rządzących, widac tu jak w zwierciadle jakie mamy podejście ratusza do naszej Iławy

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~kupić kupiił, ale nie po to, by coś z nią robić 3 wczoraj 13:40ocena: 46% 

    Przecież najwyraźniej celem prywatnego inwestora nie była żadna renowacja zakupionej willi. Kupił ją pewnie tylko po to, ażeby ją następnie po wyższej cenie później opchnąć kolejnemu posiadaczowi nadmiaru gotówki. To od dawna stosowana metoda wśród przeróżnych nowobogackich. Tak samo z rąk do rąk przechodziły i przechodzą, przy kompletnej obojętności państwowych urzędów tzw. konserwatorów zabytków, takie obiekty jak np. iławski młyn, który osìągnął w tzw. międzyczasie stan śmierci klinicznej, pałac w Kamieńcu, czy zamek w Szymbarku. Gdzie mimo szumu niedawno robionego przez nowego właściciela pewnej warszawskiej spółki i drobnymi zabiegami - praktycznie nic się nie dzieje. A za jakiś czas pewnie dowiemy się, że zamek ma nowego, kolejnego już w wianuszku, właściciela. I tak aż się całkiem rozkruszy i rozsypie...Wokół takich obiektów krążą tylko pieniądze, które trzeba szybko w coś wepchnąć, by Skarbówka zbyt szybko ich nie wywęszyła, a nie krążą za to żadne ekipy remontowe.

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
REKLAMATuli
REKLAMAbako
tel. 500 530 427 lub napisz kontakt@infoilawa.pl
REKLAMAreperator
REKLAMAKORIM
Artykuł załadowany: 0.5168 sekundy