
(Fot. archiwum własne, zdjęcie ilustracyjne.)
Od 1 stycznia 2025 r., a zatem już od ponad dwóch miesięcy, w Iławie obowiązuje nowa opłata miejscowa, nazywana też czasem klimatyczną. To dla branży turystycznej dodatkowy obowiązek i obciążenie – z kolei dla kasy miasta „ekstra” wpływy w trudnej sytuacji budżetowej.
Wiemy już, jakie kwoty z tytułu opłaty miejscowej zasiliły budżet miasta w styczniu i lutym.
O opłacie miejscowej było głośno latem ubiegłego roku. Wówczas władze Iławy chciały ją wprowadzić jeszcze w 2024. Ostatecznie pod presją radnych termin wprowadzenia nowego „podatku” w życie przesunięto – na początek roku 2025. Argumenty? Branża nie chciała być zaskakiwana nowym obciążeniem w trakcie sezonu – oczekiwała przynajmniej odpowiedniego czasu na dostosowanie się do nowego obowiązku.
Kilka miesięcy minęło – i tak opłata miejscowa w Iławie jest już faktem. Wiemy, jaka kwota z tego tytułu zasiliła miejską kasę w styczniu i lutym.
- W styczniu z tytułu opłaty miejscowej dokonano wpłat na kwotę 1 667,96 zł, w lutym natomiast 8 429,54 zł - podał szczegóły burmistrz Dawid Kopaczewski. - Wielu kwaterodawców informuje, że wynajem rozpoczynają wraz z rozpoczęciem sezonu, czyli najwcześniej w maju i wówczas należy spodziewać się zwiększenia wpływów z tytułu opłaty miejscowej - dodał.
Opłata miejscowa wynosi 3,22 zł dziennie za każdą rozpoczętą dobę pobytu; inkasenci zatrzymują 10%.
Skarbnik Joanna Wiśniewska latem mówiła, że miasto spodziewa się tytułu z opłaty miejscowej wpływów rzędu 60 - 100 tysięcy złotych rocznie. Faktyczne wpływy, zwłaszcza z lutego, świadczą o tym, że kwota ta może być większa – w końcu wysoki sezon dopiero przed nami.
„Zwiększenie dochodów Gminy z tytułu opłaty miejscowej będzie sprzyjać rozwojowi oferty i infrastruktury turystycznej w mieście Iława”, tak głosi uchwała w tej sprawie. A jak będzie w rzeczywistości, zobaczymy.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
17Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Tężnie ziemniaczane będą jeszcze atrakcją miasta za które trzeba będzie płacić.
zimą smród z kominów, że dech zapiera (np na gajerku, czy na spacerze ul. Mickiewicza na jeziorem) a latem bardzo często smród z ziemniaczanki (podobno nic się nie da zrobić), też zapierający dech - i za to należy się kasa, "Nie ma takiego okrucieństwa ani takiej niegodziwości, której nie popełniłby skądinąd łagodny i liberalny rząd, kiedy zabraknie mu pieniędzy".Alexis de Tocqueville, Dawny ustrój i rewolucja
Najważniejsze, że kolesie burmistrza na stołkach usadzeni!!!
PROSZĘ BY MŁODZIEŻ DO SZKÓL ROWERAMI NIE JECHAŁA. ONI NAWET PARKUJĄ SAMOCHODY PRZED PRZYCHODNIĄ NA STARYM MIEŚCIE. ZAS PRZEWODNICZĄCEMU DAJCIE SPOKÓJ, TEGO TŁOKU SAMOCHODOWEGO NIKT JUŻ NIKT NIE ZAŁATWI. TE 10 KM TO ŻADNA SZTUKA A NAWET ĆWICZENIE.DO PRACY TEŻ MOŻNA ROWEREM JECHAĆ, ALE NIE - TRZEBA POKAZAĆ SIĘ ZE MAM BMK-IE ALBO AUDI CZY NOWY VOLKSWAGEN
Nareszcie powiedziano medialnie że jest trudna sytuacja budżetu miasta tylko szkoda że brak burmistrzowi honoru że to jego durne pomysły doprowadziły do takiej zapaści lecz boli to Iławian że to teraz trzeba doić ich portfele żeby wyjść z tej patologicznej sytuacji
Kłamstwo. Miasto zapuścił Żyliński oraz jego ekipa. Nasz uwielbiany tęczowy burmistrz wzniósł Iławe na nigdy nie spotykane nad Jeziorakiem wyżyny bogactwa i transparentności. Tej przejrzystości nie przebije nawet audyt w ick po znanym i lubianym przez wszystkich, jednym z dyrektorów tejże instytucji, Tomaszu Luzaku. Dzięki burmistrzowi Dawidkowi nowe miejsca pracy, bogatsze oczywiście w pensje, znaleźli jego koledzy z dawnego pośredniaka. Jego koledzy z PUP Iława zdobyli doświadczenie w swojej karierze i nauczyli się publikować posty i robić wywiady na fejsbuku. W życiu liczy się przecież kaska a doświadczenie przyjdzie z czasem. Ważne że Kubuś Kaska i inni mogą się ogrzać w blasku i ciepełku Dawida. Dlatego uważam że w Iławie bogactwo i dobrobyt skoro można pomóc samym swoim, a że w konkursie bez konkursu to już inna bajka.
35-ty Herezjuszu, co ta TWA pożal się Boże ministra nawygadywała na wspomnianej rocznicy? Absolutnie skandaliczne słowa i plunięcie Polakom w twarz. Obejrzyj YT, Kanał Zero, "STANOWSKI: RZĄD PEŁEN PRZEJĘZYCZEŃ, BŁĄD MINISTER NOWACKIEJ". Obejrzyj do końca, bo to jest o takich właśnie ludziach jak ty. Zakompleksionych, wiernopoddańczych, bez perspektyw, ambicji, kręgosłupa moralnego, dumy narodowej, z mentalnością kolonialną.
Czy w zakres ekskluzywnych korzyści świadczonych przez nasze miasto osobom zobowiązanym do uiszczania tzw. opłaty klimatycznej (dość cyniczna wobec gości i prześmiewcza nazwa), wchodzi także możliwości korzystania w znacznej części naszej "gościnnej" Iławy z ożywczych inhalacji dojmującym, powalającym i cuchnącym smrodem z ziemniaczanki? Mimo że formalnie mamy jeszcze zimę, to ta stara i prymitywna wytwórnia fetoru już pełną parą świadczy swoje usługi w zakresie "aury zapachowej". A może dla podniesienia dochodów miasta (trzeba przecież np. spłacać drobne 21 mln zł wywalane właśnie na budowę trybuny dla garski kiboli klubiku piłki kopanej) należałoby wprowadzić dodatkową, odrębną, obowiązkową daninę miejscową, czyli opłatę ziemniaczankową? Może także nawet dla stałych mieszkańców?Przecież smród niosący się z miejscowej ziemniaczanki jest rzadkim ewenementem nawet na skalę krajową, a Iława (i jej goście) ma niezwykłe szczęście z możliwości korzystania z aż tak wyjątkowej atrakcji.
Powyżej i poniżej znów psychopatyczny bełkot numerkowego idioty. I cóż tu komentować? Debil sam o sobie daje wystarczające świadectwo.
o ziemniaczance piszesz jak obłąkany wręcz już po raz 1.335- ty . naprawdę nie widzisz, że mamy z ciebie bekę ???
35-ty drogę do mleczarni znający, 35-ty po chamsku obrażający, 35-ty na forum się ośmieszający, 35-ty na niczym się nieznający a wiecznie głos zabierający, 35-ty los informatyków z łopatami lekceważący, bo pod SWY dach ich nie przyjmujący, 35-ty trupów z lasów pełnych trupów niezbierający, 35-ty pod wolnym sądem znicze palący, 35-ty za ormowców się wstawiający, 35-ty panów na wysokich obcasach broniący, 35-ty jak wyciargany i niemyślący, 35-ty w Hadesie bywający i w ciemnes studni żyjący 35-ty nad losem lasów płaczący, 35-ty nieustannie nieuków pouczający, 35-ty o swych Tworkach często piszący, 35-ty wręcz iście swoiste posty piszący, 35-ty głupoty, brednie i duby smalone pierdzący. 35-ty który twierdzi, że cmentarz w Iławie jest przy ulicy Kościuszki, 35-ty który na ANIMEX mówi tuczarnia, bo u niego w rodzinie tak mówili 35-ty nocnik klikający a rano śpiący i niewiedzący kiedy wstają zorze, 35-ty naszych pograniczników BARBARZYŃCAMI nazywający, 35-ty burego koloru wręcz nieznający,
Panie Burmistrz! Jak doić to nie nas, a turystów. A z postojem samochodowym w mieście to winna być opłata do Ratusza za cały rok, tylko niewielka
Feliksie, daj spokój. Żadnych płatnych parkingów. To zakorkuje wszystkie prywatne parkingi w mieście.
Opłata klimatyczna za ten smród unoszący się w całym mieście? Czy wiadomo skąd te cudne zapachy się roznoszą? Wczoraj wysiadłam z samochodu obok pasażu w okolicach dworca i myślałam że zemdleję..
Jak to skąď? Z leżącej niedaleko dworca ziemniaczanki. Z którą od dziesiątek lat nieudolnym i leniwym władzom miasta nie udaje się nic zrobić.
Po co kandydować na drugą turę jak się nie ma pomysłów , tylko zdzierać ze wszystkich
Akurat na podwyżki dla naszego bobaska. To już się dzieje...