REKLAMAexpom
REKLAMAPluszak

Sport

  wydrukuj podstronę do DRUKUJ14 marca 2025, 10:39 komentarzy 6
Rodzina Borosów w komplecie! Od lewej: Olek, Kasia, Bartek, Julka. No i pies,

Rodzina Borosów w komplecie! Od lewej: Olek, Kasia, Bartek, Julka. No i pies, "Grubcio"! (Fot. Mateusz Partyga)

- Z drużyną, która jeszcze cztery minuty przed końcem ostatniego meczu grupowego była poza mistrzostwami, dotarliśmy do samego finału i zdobyliśmy złoto - mówi Bartłomiej Boros, trener zespołu futsalowego Constractu Lubawa do lat 19-stu, który zdobył niedawno mistrzostwo Polski. Z pochodzącym z Mątyk (gmina Iława) trenerem rozmawiamy o tym sukcesie, ale nie tylko. Poruszamy także temat przejścia szkoleniowca z Jezioraka do KSC, sprawdzamy co słychać w prowadzonym również przez Borosa LZS-ie Frednowy (piłka tradycyjna, A klasa) no i pytamy, jak stan zdrowia małego Olka, syna Bartka i Kasi, który zmaga się z bardzo poważną chorobą.

Constract Lubawa - mistrzowie Polski w futsalu w kat. U-19!

Constract Lubawa, po latach ciężkiej pracy, stał się potęgą polskiego futsalu. Drużyna seniorów z powiatu iławskiego zdobyła już m.in. mistrzostwo Polski i krajowy Puchar. I właśnie taki klub, a przede wszystkim trener pierwszego zespołu, Dawid Grubalski, chciał koniecznie zatrudnić w roli koordynatora swojej akademii (a więc na poważnym i ważnym stanowisku) Bartłomieja Borosa, który wcześniej przez lata związany był z Jeziorakiem Iława.

Pod koniec lutego w Świeciu zespół U-19 prowadzony przez iławianina pochodzącego z Mątyk zdobył mistrzostwo Polski w futsalu, więcej na ten temat pisaliśmy w artykule:

„Tyle lat o to walczyliśmy!” - reprezentanci powiatu iławskiego z wymarzonym tytułem mistrzów Polski w futsalu U-19!

Teraz publikujemy rozmowę z trenerem Borosem.

WYWIAD Z BARTŁOMIEJEM BOROSEM, TRENEREM I KOORDYNATOREM AKADEMII CONSTRACTU LUBAWA

Bartłomiej Boros (fot. KS Constract Lubawa)

Od zdobycia przez Twoją drużynę tytułu mistrza Polski w futsalu do lat 19 minęło kilka tygodni. Emocje już opadły, a Wy wróciliście do codziennej pracy. Jak z perspektywy czasu oceniasz to, co wydarzyło się w turnieju finałowym w Świeciu?

- Z perspektywy tych kilku tygodni z pełnym przekonaniem mogę powiedzieć, że to co się wydarzyło na turnieju pokazało w całej okazałości piękno sportu. Pokazało, że zawsze warto wierzyć i walczyć do końca i jak ważna jest determinacja, wola walki, zaangażowanie. Pokazało, że sukces rodzi się w bólach. Ogromne słowa pochwały należą się chłopakom, którzy zostawili serducho, oraz dużo zdrowia na parkiecie i w pełni zasłużyli na to mistrzostwo, a ja cieszę się, że mogłem być częścią tej drużyny.

W czasie rywalizacji grupowej Wasz awans do fazy pucharowej MP wisiał na włosku, w ostatnim pojedynku z TAF Toruń musieliście wygrali trzema golami, aby przejść dalej. Czy na tym etapie turnieju, w grupie, miałeś chwilę zwątpienia? A może wręcz odwrotnie – może wiedziałeś, że to złe dobrego początki?

- Po drugim meczu grupowym znaleźliśmy się w bardzo trudnej sytuacji. Żeby mieć jeszcze jakiekolwiek szanse na pozostanie w turnieju musieliśmy liczyć na wygraną drużyny z Wilkowic. I, ku naszej uciesze, udało się! Wróciliśmy do gry. Na mecz z TAF-em Toruń wyszliśmy bardzo zdeterminowani, ale nie było łatwo. Po pierwszej połowie remisowaliśmy 1:1. Na początku drugiej połowy szybko strzeliliśmy dwie bramki, w minutę. I goniliśmy dalej. Wiedzieliśmy, że jeszcze jedna bramka da nam awans i udało się. Uważam, że to był nasz najlepszy mecz w turnieju i punkt zwrotny, który dał nam pozytywnego „kopa” i dużą pewność siebie. Można było wyczuć, że jak dostaliśmy od losu taką szansę, to już tego nie oddamy do końca turnieju. Z drużyną, która jeszcze cztery minuty przed końcem ostatniego meczu grupowego była poza mistrzostwami, dotarliśmy do samego finału i zdobyliśmy złoto.

Jak sukces młodzieżowego Constractu został przyjęty w klubie oraz w samym mieście i gminie Lubawa?

- Dla klubu - co tu dużo mówić – to na pewno wielka duma, nagroda za wiele lat ciężkiej pracy od samego początku istnienia Constractu. Jeśli chodzi o miasto, czy gminę Lubawa ciężko mi się ustosunkować, bo nie miałem jeszcze okazji porozmawiać z przedstawicielami tych podmiotów, ale widzieliśmy publiczne gratulacje, za które dziękujemy. Uważam, że godnie reprezentowaliśmy region, a nasz występ był doskonałą promocją miasta i gminy Lubawa, ale także całego powiatu iławskiego oraz Samorządu Wojewódzkiego.

Hubert Zadroga został wybrany Najlepszym Bramkarzem Turnieju oraz jednocześnie, co jeszcze ważniejsze, został MVP turnieju finałowego mistrzostw Polski! To pierwszy taki przypadek w historii, by bramkarz zgarnął te dwie indywidualne nagrody. Czy trener Boros jakoś szczególnie wyróżnił swojego golkipera, czy jednak nie – wszyscy, po równo, zasłużyli na trenerską pochwałkę?

- Hubert zdecydowanie zasłużył na te wyróżnienia. Pomimo czerwonej kartki w pierwszym meczu zagrał świetny turniej i był ogromnym wsparciem dla drużyny. Nie możemy jednak zapominać, że to jest sport drużynowy i każdy z zawodników dołożył swoją cegiełkę do tego sukcesu. Odpowiadając - każdy z zawodników zasłużył na „trenerską pochwałkę” (śmiech).

Teraz trochę przeniesiemy się w czasie. Co spowodowało, że w 2023 roku przeszedłeś z akademii Jezioraka Iława do tej z Constractu?

- O przenosinach zadecydowało kilka czynników, jednak to już przeszłość. Nie ma co do niej wracać.

Rozumiem, nie drążę tematu. Co jednak ważne, w obu przypadkach byłeś i jesteś nie tylko trenerem, ale przede wszystkim pełniłeś i pełnisz funkcję koordynatora szkółki piłkarskiej. Według naszych informacji, klubowi z gminy Lubawa – na czele z utytułowanym już trenerem seniorów Dawidem Grubalskim – zależało na angażu właśnie Twojej osoby. Jak oceniasz tę zmianę w swoim szkoleniowym życiu już teraz, po pierwszych sukcesach z KSC?

- Myślę, że Dawid i prezes Tomek Piątkowski byli bardzo konkretni w rozmowach. Decyzja o przenosinach nie była łatwa, ponieważ opuszczałem miejsce, w którym zostawiłem bardzo dużo siebie. Patrząc na czas jaki poświeciłem klubowi z Iławy, to stwierdzam teraz, że opuszczałem swój drugi dom.

Z perspektywy tego 1,5 roku mogę śmiało powiedzieć, że jestem mądrzejszy o wiele nowych doświadczeń. Wchodząc w nowe środowisko było dużo znaków zapytania, ale osoby związane z Constractem bardzo dobrze mnie przyjęły. Cały czas się uczę, staram się wyciągać wnioski, mam otwartą głowę. W tej kwestii nic się nie zmieniło.

Jak rozumiem, dalej jesteś też trenerem A-klasowego LZS Frednowy. Jak idą przygotowania do rundy wiosennej?

- Tak. Prowadzę również zespół z Frednowych. Jak to bywa w drużynach z niższych lig, nie zawsze wszystko idzie tak jakbyśmy sobie tego życzyli, czy zaplanowali, ale patrzymy pozytywnie przed siebie. Mamy fajny, młody, ambitny zespół, zawodnicy dobrze się czują w swoim towarzystwie i każdy nie może się już doczekać pierwszego meczu ligowego. Start rundy wiosennej nastąpi w weekend 22-23 marca, zagramy wówczas na wyjeździe z Zamkiem Kurzętnik [rozmawialiśmy przed rozpoczęciem II rundy - przyp. red].

Na koniec mocno prywatnie, nawet rodzinnie. Wielokrotnie pisaliśmy artykuły, w których zapraszaliśmy do udziału w akcjach charytatywnych organizowanych dla Waszego synka, Olka. Jaki jest obecnie jego stan zdrowia? No i czy dalej potrzebujecie pomocy, a jeśli tak, to w jakiej formie?

- Zanim odpowiem chciałbym korzystając z okazji w imieniu swoim, Olusia, oraz najbliższych serdecznie podziękować za dotychczasowe wsparcie jakie otrzymujemy z różnych stron. Z perspektywy czasu wiemy, że bez tego wsparcia byłoby o wiele ciężej.

Wracając do pytania - Oluś skończył niedawno roczek. Rozwija się w swoim tempie. Cały czas jesteśmy w pełnej rehabilitacji, oraz pod opieką wielu specjalistów. Zbiórka cały czas jest otwarta [LINK DO ZBIÓRKI], a wesprzeć Olusia można również przekazując 1,5% podatku [dane na zdjęciu pod wywiadem – przyp. red]. Aktualnie zbieramy na sprzęt rehabilitacyjny, który pomoże nam w spowalnianiu rozwoju skoliozy, w pionizowaniu, oraz zdobywaniu „kamieni milowych” w rozwoju ruchowym. W innych aspektach Oluś normalnie się rozwija. Ma już kilka ząbków, lubi „podyskutować”, jest bardzo ciekawy świata dookoła, ale przede wszystkim jest bardzo radosny i pogodny. Dzielnie znosi dużo wyjazdów, oraz ćwiczenia, które robimy kilka razy dziennie. To nasz mały wojownik.

sport

zico

kontakt@infoilawa.pl


 

TEMATY sport
REKLAMANAJLAK
REKLAMAskup złomu

6Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

  • ~Rodzic 6 8 dni temuocena: 100% 

    Trener Bartek miał bardzo dobry kontakt z młodymi piłkarzami, rodzicami a także trenerami. Człowiek , który poświęcał nieograniczony czas dla Jezioraka. Miał wizje rozwoju Akademii Jezioraka. Niestety "prezesom" to nie odpowiadało - mieli inną wizję? W jakim miejscu jest teraz Akademia???

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~TOM 5 7 dni temu

    Brawo Constract.

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Rodzic 2 4 8 dni temuocena: 40% 

    Tak to dobry człowiek. Ja go szanuję . Miał dobry kontakt z nami rodzicami oraz z trenerami. co do czasu to poświęcał dużo dla IKS ale powiedzmy sobie szczerze wyniki go nie broniły w żaden sposób. Przegrane mecze po 0 - 9 lub 0-7 i mówienie rodzicom, że jest progres drużyny to chyba nie tędy droga. Dobry trener to jest taki, że ze słabszych zawodników potrafi zrobić drużynę i wyniki a tu niestety tak nie było. Pozdrawiam

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Kibic 3 8 dni temuocena: 100% 

    I takiego fachowca i wpelni zaangażowanego dla klubu człowieka za czasów którego akademia rozkwitała zwolnił poprzedni zarząd Jezioraka. Brawo byli prezesi R. i Ś

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~tj5 2 8 dni temuocena: 100% 

    odstawał od poziomu, jeśli tam jeszcze jest jakiś poziom

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Ja 1 8 dni temuocena: 100% 

    Cudowna rodzinka, dużo zdrówka i samych sukcesów

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
REKLAMAmk instal
REKLAMAeltel
tel. 500 530 427 lub napisz kontakt@infoilawa.pl
REKLAMAreperator
REKLAMAKORIM
Artykuł załadowany: 0.6553 sekundy