
Czwartek 13 marca. Początek wyburzania muru Zakładu Karnego od strony ul. Gdańskiej (Fot. Mateusz Partyga)
Koparka „wbijająca się” w mur więzienia to bez wątpienia widok dość osobliwy, zwłaszcza dla osób spoza Iławy. Miejscowi jednak już się przyzwyczaili do tego, że na granicach Zakładu Karnego przy ul. 1 Maja już od jakiegoś czasu trwa budowa.
Zaczęło się od muru od strony ul. Jasielskiej, a następnie 1 Maja. Potem budowlańcy zajęli się odcinkiem od strony ul. Brodnickiej, a w tym tygodniu ruszył ostatni etap tej inwestycji – do wyburzenia poszedł mur od strony ul. Gdańskiej.
Zwróciliśmy się z pytaniami do rzeczniczki dyrektora Zakładu Karnego dotyczącymi budowy nowego muru. Zapytaliśmy o to, jakie prace i w jakim terminie zostały dotychczas wykonane oraz jaki jest (przybliżony) koszt tej inwestycji i skąd pochodzą środki na jej realizację.
Chcieliśmy się także dowiedzieć, z jakiego powodu wykonywana jest ta przebudowa i czy zmieni ona coś w funkcjonowaniu ZK Iława. Otrzymaliśmy już odpowiedzi z 1 Maja.
- Dotychczas przeprowadzone inwestycje w postaci budowy nowego muru w technologii elementów prefabrykowanych miały różne źródła finansowania. Część wydatków finansowana była ze środków budżetu państwa, a pozostałe pochodziły z przyznanych dotacji z Funduszu Aktywizacji Skazanych oraz Rozwoju Przywięziennych Zakładów Pracy. Zadanie to jest realizowane od lat i obejmuje na poszczególnych etapach szereg dodatkowych działań zmierzających do poprawy stanu zabezpieczeń techniczno-ochronnych jednostki penitencjarnej
- mówi ppor. Klaudia Jankowska-Pielenc, starszy psycholog działu penitencjarnego, rzecznik prasowy dyrektora Zakładu Karnego w Iławie.
ZDJĘCIA ARCHIWALNE: Wyburzenie muru Zakładu Karnego w Iławie od strony ul. 1 Maja i Jasielskiej, fot. Matuesz Partyga
Ilość zdjęć 9
Rzeczniczka tłumaczy także, z jakiego powodu podjęto decyzję o wyburzeniu „starego” muru i postawieniu nowego.
- Z uwagi na niezadowalający na wielu odcinkach stan techniczny poprzedniego muru, który był wykonany w technologii murowanej, na skutek zabiegania od lat o środki finansowe, Zakład Karny w Iławie w 2018 r. uzyskał finansowanie na przebudowę odcinka bezpośrednio zlokalizowanego z zabudowaniami przy ul. Jasielskiej. Następnie jednostka penitencjarna uzyskała finansowanie na przebudowę muru wzdłuż ulicy 1 Maja, obejmując skrzyżowanie z ulicą Jasielską. Powyższe zadanie umożliwiło również wymianę wewnętrznej linii wygrodzenia przy jednoczesnym powstaniu nowego stanowiska uzbrojonego w zamian za likwidację trzech stanowisk poprzedniego wygrodzenia
- relacjonuje przebieg inwestycji dodając jednocześnie:
- W 2024 r. po uzyskaniu środków inwestycyjnych wybudowano odcinek wzdłuż garaży od strony Jasielskiej. Ostatni etap obejmuje aktualnie realizowane roboty budowlane obejmujące m.in. budowę muru w ciągu ulicy Gdańskiej oraz przebudowę drugiej linii wygrodzenia od strony ul. Brodnickiej. W przypadku przebudowy śluzy wjazdowej do jednostki penitencjarnej od ul. Jasielskiej oraz zabezpieczeń elektronicznych finansowanie pozyskano z opisanego wcześniej Funduszu Aktywizacji Zawodowej Skazanych oraz Rozwoju Przywięziennych Zakładów Pracy
- dodaje ppor. Klaudia Jankowska-Pielenc.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Mur zakładu karnego w Iławie od strony ul. Gdańskiej wyburzany (13.03.2025), fot. Mateusz Partyga / Info Iława
Ilość zdjęć 9
- Całość wydatków związanych z poprawą stanu technicznego zabezpieczeń techniczno-ochronnych jednostki penitencjarnej, do których należy budowa nowego muru więziennego, wyniesie łącznie około 11 mln zł, z czego około 80% środków pochodzi z wyżej wymienionego Funduszu
- informuje ZK Iława.
Aktualności Iława
zico
konakt@infoilawa.pl

6Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Za dużo ludzi tam pracuje i o wiele za dużo nas to kosztuje. Oni są tam za kare, a żyją jak paczki w maśle. Lepiej niż dzieci z domo dziecka, ale to nikomu nie przeszkadza. Idą do ZK jak muchy do g....
Skoro ci źle poza murami, to może zgłoś się na pensjonariusza do kryminału niczym mucha do g....? Zaraz ci bokiem wyjdą twoje "paczki" w maśle. A skoro za dużo ludzi tam pracuje, to może zaproś na dłużej lokatorów choć jednej celi do siebie do domu i nimi się opiekuj? Szczególnie godni polecenia byliby goście z cel dla grypsery. Miałbyś w chałupie ubaw, że hej...
Ciekawe ile to kosztuje nas podatników firmy się wynajmuje a więźniowie leżą w celach młotki i przecinarki do łapy a gruz taczkami wywozić
ZK powinno się budować całkiem poza miastem, bo blokują rozwój gospodarczy miasta. Ja bym nie kupił mieszkania tuż obok ZK. Przypuszczam, że w blokach wokół ZK ceny są niskie i brakuje chętnych. Pewnie dla niektórych to nie przeszkadza, ale dla mnie tak. Biura na jakiś biznes też bym tam nie chciał. Kiedyś się mówiło, że koło Iławy ma powstać jednostka wojskowa. To by dopiero była sensacja. 1 tysiąc miejsc pracy dla miasta zapewnione.
Skoro tak ci ten obiekt wadzi, to może wzmóż się i "zasadź się w sobie" niczym Waligóra czy Wyrwidąb (a nie wyrwiząb) i przenieś wszystkie zabudowania ZK gdzieś poza miasto? Marzą ci się koszary na tysiąc miejsc pracy (czyjej pracy? tysiąc żołnierzy miałoby być tylko z Iławy?), a jednocześnie chciałbyś wywalić z miasta ZK dający zatrudnienie ok. 400 osobom? A także możliwość zarobkowania wielu miejscowym małym firmom (np. piekarniom, hurtowniom żywności raczej gorszego gatunku, znajdującemu się na jego terenie zakładowi produkcyjnemu, itd.) zaopatrującym ZK we wszystko co on potrzebuje do swojej działalności? Czyli kolejnym setkom osób? Inne miasta średniej wielkości nawet usilnie zabiegają, aby zakłady karne u nich lokować. A naszemu "estecie" miejscowy bardzo przeszkadza. Tylko że nie wszyscy jeszcze są grzecznymi aniołami i gdzieś trzymać ich trzeba, aż pójdą po rozum do głowy. Niektórzy nigdy go nie znajdują i koniecznie chcą siedzieć w pace. Może przemów im do rozsądku?
Szkoda tylko, ze nikt nie postarał się odpowiednie oznakowanie ulicy. Jedziesz sobie z Gajerka w kierunku 1-go Maja i za zakrętem wyłania się wywrotka, która zajmuje całą szerokość (zresztą częściowo zmniejszoną) ulicy Gdańskiej. I niestety, trzeba zrobić nawrotkę bo nikt nie chce czekać kilkunastu minut aż wywrotka zostanie załadowana. Niestety, nie ma żadnej informacji, że możesz nie przejechać.