
Artefakty i... kości. Co kryją zwały ziemi spod rozebranej trybuny iławskiego stadionu?
Pod trybuną iławskiego stadionu znajdowała się m.in. zawartość... przedwojennych śmietników, tak wynika z informacji lokalnych regionalistów, którzy teraz – po tym, jak zwały tej ziemi zostały z terenu inwestycji przy ulicy Sienkiewicza wywiezione – przeszukują je i natykają się na przeróżne artefakty.
Piach, kamienie i fragmenty cegieł – ale też butelki i wiele elementów użytkowej ceramiki, to wszystko znajduje się wśród zwałów ziemi zwiezionej z terenu miejskiej inwestycji przy ulicy Sienkiewicza na działkę przy krajowej "szesnastce" w Stradomnie w gminie Iława.
Tony tego materiału, wśród którego nie brakuje artefaktów sprzed dziesięcioleci, przyciągnęły uwagę regionalistów.
Wśród poszukiwaczy skarbów, którzy wybrali się tu "na łowy", był autor bloga Odkrywca Historii – Krzysztof Kępiński z Susza.
- Czasem wystarczy się schylić, by wyciągnąć z ziemi kawałek historii – czy to porcelana, szkło, czy dawno zapomniane zamknięcie butelki.... - napisał, a na zdjęciach zaprezentował m.in. pochodzącą z przedwojennej Iławy butelkę.
Zabawki znalazł z kolei Rafał Kocięda. To para identycznych koników, wykonanych z gumy (można je było nadmuchać); są oznaczone jako pochodzące z największego przedwojennego domu handlowego w Iławie, który znajdował się naprzeciwko prawego skrzydła ratusza. Jak mówił na spotkaniu w Salce Muzealnej Iławy, to pierwsze przedwojenne zabawki pochodzące z naszego miasta, na jakie natknął się w trakcie 25 lat poszukiwania i kolekcjonowania historycznych artefaktów.
Skąd takie znaleziska? Jak mówił regionalista, z... zawartości przedwojennych śmietników, które trafiały na ten teren.
(Wątek omawianego znaleziska od 39. minuty nagrania).
Co jeszcze widać na zdjęciach z miejsca? Dużo potłuczonej ceramiki, talerzy, donic, ale też... kości. Część z nich na pewno jest zwierzęca, co można poznać po zębach – ale trudno z pewnością wyrokować w sprawie pochodzenia wszystkich z nich. Tym bardziej że pod stadionowe trybuny była przecież kiedyś wywożona cmentarna ziemia.
W tej sytuacji – znajdujących się w ziemi artefaktów znalezionych przez regionalistów, ale też kości - rodzi się pytanie, czy zwały tej ziemi nie powinny zostać kompleksowo i pod właściwym nadzorem przeszukane? Także z myślą o mającym powstać iławskim muzeum i już przecież tworzonym depozytem jego przyszłych zbiorów. Do tematu wrócimy.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Artefakty i... kości. Co kryją zwały ziemi spod rozebranej trybuny iławskiego stadionu?
Ilość zdjęć 15

17Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Elisabeth Dang À MiraI „jeszcze zapomniała Pani; że z Warszawy chce zrobić 15 minutowe miasto, czyli pozamykać ludzi w getcie. Brawo, wybierzcie go, a będziecie opuszczali swoje dzielnice po wydaniu przepustki.””
Jakim prawem nie zatrzymano budowy??? Halo info iława! Czy to nie jest przestępstwo?
Czy ta ziemia nie powinna być zbadana przez archeologów? Niech się Pan Skrobot wypowie.
Czy rzeczy wyrzucone z niemieckich domów na śmietnik mają taką wartość aby finansowało to nasze państwo? Większość tych „skarbów„ ma niemieckie napisy są zniszczone. Czy to ma jakąś szczególną wartość dla naszego kraju? To niemieckie, nie polskie.
Proszę wybaczyć. Oczywiście pod kątem. Błąd wynikający z pośpiechu słownika w telefonie. A mogę podać swój nr konta. Przyjmę parę €
Ktoś powinien za to beknąć.
Na poszukiwanie zabytków potrzebne jest pozwolenie. Z całą pewnością prezentowane przedmioty są historyczne a może i zabytkowe. Znowu traci nasze miasto i przyszłe muzeum, a napychane są prywatne szuflady. Pewnie niebawem będzie można co nieco kupić na lokalnym pchlim targu.
Te przedmioty, które nazywasz zabytkowe wyrzuciły niemieckie rodziny ze swoich domów na śmietnik. To im było zupełnie nie potrzebne-uszkodzone, do niczego nie przydatne. To nazywasz zabytkiem? Każdy zabytek wymaga konserwacji i wstawienia go do odpowiedniego muzeum. To wiąże się z finansami. Chciałbyś te niemieckie fanciory finansować?
Należy zabezpieczyć całą budową pod kontem znajdujących się w Niej pozostałości historycznych oraz pod względem braku przetargu na wykonanie tej budowy. Dlaczego wykonawca którego oferta była najdroższa buduje obiekt? Czyżby ktoś lub coś miał w tym jakiś interes?
pod jaki KONTEM ??? podaj numer tego konta.
piłka nożna to brudny biznes, szczególnie w połączeniu z polityką
Całe ludzkie szkielety stamtąd wywozili - tam był cmentarz, gdzie obecnie pływalnia. Człowiek to i owo widział.
A na Ukrainie nadal setki tysięcy bestialsko pomordowanych ofiar współczesnych czarno-czerwonych bohaterów narodowych czeka na godny pochówek i upamiętnienie.
Jeśli chodzi o brak elementarnego poszanowania dla ludzkich szczątków, niezależnie od ich pochodzenia, (co jest jednym z podstawowych, etycznych wyznaczników cywilizacji, lecz najwyraźniej ty chcesz być poza nią), to akurat w przypadku iławskich miejsc pochówku, barbarzyństwo obu stron było dokładnie takie samo. Więc w tym względzie oskarżam obie strony w równym stopniu. Ale również dobrze zdaję sobie sprawę o co naprawdę ci chodzi w twoich napastliwych pytankach. Jednak nie licz, że wdam się z tobą w jakieś jazgotliwe przepychanki. Tego typu utarczki słowne, do których najwyraźniej zmierzasz, w obliczu ludzkich szczątków, byłyby pod względem moralnym zupełnie nie na miejscu. Powtarzam - dotyczy to tylko potraktowania ludzkich szczątków, a nie zupełnie innych okropnych wydarzeń z przeszłości. Więc żegnam. PS. Errata do tekstu z godz. 16:31- zlokalizowany, cmentarz, Niepodległości, miejscu. Tak to jest jak się pisze na czymś małym...
a czyje barbarzyństwo było większe ???
Tam zlokalizowny był kirkut - czyli cmemtarz żydowski. Ciekawe dokąd powędrowały po wojnie szczątki ludzkie z niemieckiego cmentarza ewangelickiego, który znajdował się w miejscu dzisiejszego parku miejskiego na ul. Niepodlegości, w miejcu dzisiejszych knajp?