Pożar wiaty wybuchł tam około godziny 21:00.

- Syn właściciela, próbując walczyć z ogniem, podtruł się gazami pożarowymi. Mężczyzna ten zasłabł, pomocy medycznej udzielono mu na miejscu. Później kolejny syn, będący strażakiem, również zasłabł w wyniku ciężkiej pracy na miejscu pożaru oraz doznanego stresu. Jednak również pozostał na miejscu.

- relacjonuje oficer prasowy Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Iławie mł. bryg. Krzysztof Rutkowski.

Ponadto ucierpiał jeden z druhów lokalnej jednostki, który brał udział w akcji bronienia przed płomieniami sąsiadującego budynku mieszkalnego i doszło u niego do poparzenia ramion. Tego strażaka zabrano do szpitala. 

Natomiast na miejscu pozostał kolejny strażak, u którego w wyniku bardzo wysokiej temperatury i promieniowania doszło do poparzenia policzka.

Pożarem była objęta znacznych rozmiarów wiata/budynek gospodarczy w zwartej zabudowie – blisko znajduje się dom, a także, na sąsiedniej działce, panele fotowoltaiczne.

W środku znajdował się traktor i samochód osobowy o stosunkowo niewielkiej wartości, natomiast była tam również nagromadzona duża ilość opału. Charakter materiału spowodował, że pożar szybko i gwałtownie się rozwinął i w momencie dojazdu strażaków na miejsce cały obiekt był już objęty ogniem.

Akcja trwała kilka godzin; uczestniczyło w niej ponad 30 strażaków. Straty oszacowano na około 110 tysięcy złotych.

Red. kontakt@infoilawa.pl.