W czwartek, 24 kwietnia 2025 roku, kobieta odebrała telefon od osoby podającej się za pracownika banku. Rozmówca poinformował ją, że jej konto zostało zablokowane i aby przywrócić do niego dostęp, konieczne jest wygenerowanie kodu BLIK i przekazanie go „konsultantowi”. Kobieta, obawiając się utraty środków, postąpiła zgodnie z instrukcją.

Kiedy jednak nie otrzymała żadnego oficjalnego potwierdzenia od banku, a z konta zniknęło 2 500 złotych, nabrała podejrzeń. Natychmiast udała się do Komendy Powiatowej Policji w Iławie, gdzie zgłosiła sprawę.

Policjanci przypominają: w podobnych sytuacjach należy zachować szczególną ostrożność. Pracownicy banków, funkcjonariusze policji ani prokuratury nigdy nie proszą o podanie kodów BLIK, przekazanie haseł czy przelewanie pieniędzy.

Co powinno wzbudzić czujność?

• Presja czasu i pośpiech sugerowany przez rozmówcę.
• Groźby związane z blokadą konta lub utratą pieniędzy.
• Prośby o wykonanie nietypowych operacji finansowych podczas rozmowy telefonicznej.

f

Jak się zachować?

• Zakończyć rozmowę natychmiast po pojawieniu się podejrzeń.
• Samodzielnie skontaktować się z bankiem, dzwoniąc na oficjalną infolinię.
• Skonsultować sprawę z kimś zaufanym – członkiem rodziny lub znajomym.
• W przypadku potwierdzenia próby oszustwa – poinformować policję.

f

Funkcjonariusze apelują także o rozmowy w rodzinach, zwłaszcza z osobami starszymi, które często stają się celem takich przestępstw.

Zachowanie zimnej krwi i zwykła ostrożność mogą uchronić przed stratą oszczędności gromadzonych przez całe życie.

Na podstawie informacji KPP w Iławie/red. kontakt@infoilawa.pl.