na sygnale

Jeden za kradzież, drugi za paserstwo. Po tym, jak pod koniec kwietnia w Iławie łupem złodzieja padł wartościowy rower, zarzuty usłyszało aż dwóch młodych mężczyzn. Okazało się, że jednoślad - w ramach paserskiej "transakcji" - "poszedł" za zaledwie 100 zł.

Wyzywanie, bicie, a także grożenie, w tym niebezpiecznymi narzędziami - to niestety była codzienność w jednej z rodzin w gminie Kisielice. Kobieta stwierdziła, że ma dość, kiedy to mąż groził jej, trzymając w dłoni młotek. Funkcjonariusze zatrzymali 32-latka; mężczyzna najbliższe 3 miesiące spędzi w więzieniu.

Rowerzyści - aby uniknąć zderzenia - zatrzymali swoje jednoślady; kierujący autem gwałtownie odbił i stracił panowanie nad pojazdem, uderzając w ogrodzenie budynku!

Pomimo upływu wielu lat nadal odnajdywane są na polach, w ogrodach czy lasach niewybuchy, które mogą być groźne. Tak było w gminie Kisielice, gdzie znaleziony został pocisk moździerzowy. W takiej sytuacji zachowajmy ostrożność i zaalarmujmy odpowiednie służby!

„Służyć wiernie Narodowi, chronić ustanowiony Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej porządek prawny, strzec bezpieczeństwa Państwa i jego obywateli, nawet z narażeniem życia” – te słowa podczas uroczystego ślubowania wypowiedziało 34 nowo przyjętych policjantów w garnizonie warmińsko-mazurskim.

Gdy pod koniec czerwca tego roku na jednym z osiedlowych parkingów na osiedlu Piastowskim w Iławie spłonął samochód osobowy marki Volkswagen Golf, już z pierwszych informacji wynikało, że mogło dojść do podpalenia. Teraz się to potwierdziło - podpalacz jest w rękach policji i usłyszał więcej zarzutów.

Osobowy dodge wypadł z drogi i rozbił się na przydrożnym drzewie. Iławska policja wyjaśnia szczegóły weekendowego zdarzenia na wojewódzkiej drodze w kierunku Sampławy.

Policjanci, którzy od wielu miesięcy wspierają działania ochronne na wschodniej granicy kraju, zaangażowani są również w szkolenie żołnierzy, którzy mają za zadanie odparcie agresji migracyjnej podczas działań w pododdziałach zwartych. 

Pewien 42-letni mieszkaniec Susza robił zakupy w miejscowym markecie w bardzo osobliwy sposób... Otóż, tylko część produktów wkładał bezpośrednio do kosza za zakupy, a niektóre - do znajdującej się w koszu torby. Później przy kasie nie płacił za to, co było w torbie.

Wezbrane wody lokalnej strugi, podtopione posesje, drogi i ulice - to krajobraz po ostatniej ulewie w Nowym Mieście Lubawskim i okolicach - także tutaj strażacy PSP i lokalnych jednostek OSP mają ręce pełne roboty.

Policjanci każdego dnia realizują wiele interwencji, które zgłaszane są za pośrednictwem numeru alarmowego 112. Część z nich dotyczy zdarzeń drogowych, inne nieporozumień rodzinnych. Każde zgłoszenie mundurowi traktują bardzo poważnie. Bywają jednak takie telefony, po których wszystkie służby ratunkowe stawiane są w stan najwyższej gotowości,

Strażacy w powiecie iławskim znów mają ręce pełne roboty. Lipcowa ulewa szczególnie dała się we znaki w miastach i gminach Lubawa oraz Zalewo.

Kto kradnie lub przywłaszcza sobie cudzą rzecz ruchomą, jeżeli jej wartość nie przekracza 800 zł, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny – taki zarzut usłyszał mieszkaniec Iławy. Mężczyzna ten ukradł rower, który stał w jednym z iławskich bloków.

Mimo licznych apeli nadal zdarzają się kierowcy, którzy wsiadają za kierownicę na „podwójnym gazie”, czy mając aktywny sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Trudno w takich sytuacjach nie zadać sobie pytania - czy tego można było uniknąć? Odpowiedź nasuwa się sama - oczywiście, że TAK! Jak w każdej tego typu sytuacji, to

Łącznie 33 interwencje związane z groźną pogodą odnotowali wczoraj na terenie naszego powiatu strażacy.

Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Lubawie wspólnie z Prokuraturą Rejonową w Iławie zakończyli aktem oskarżenia dochodzenie przeciwko 33-latkowi. Mężczyzna ten od dłuższego czasu znęcał się nad swoją żoną. Mieszkaniec Lubawy został zatrzymany, a ze swojego zachowania będzie tłumaczył się przed sądem.

Kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności grozi 19-latkowi. Mężczyzna ten włamał się do automatu zręcznościowego „Boxer”, po czym ukradł z niego pieniądze. Teraz opowie przed sądem i to w warunkach tzw. recydywy.