(Źródło: projekt.)
Projekt budowlany ruin starego młyna w Iławie stwierdza to, co wszyscy od dawna widzimy gołym okiem: część elementów posadowionego na Wyspie Młyńskiej podupadłego zabytku jest w "katastrofalnym stanie technicznym" i wymaga rozbiórki.
Wspomniany projekt precyzuje jej zakres. Realizacja tych robót ma pozwolić zabezpieczyć młyn na czas do 10 lat i planować docelową trwałą adaptację zabytku.
Miasto Iława jest właścicielem zespołu młyna od 2022 roku. Teraz zabytek, aktualnie będący niestety "antywizytówką" naszego miasta, ma wreszcie zostać zabezpieczony. A szybko niszczeje już od marca 2020 roku - wówczas budynek produkcyjny został w znacznym stopniu strawiony przez pożar. Żywioł doświadczył młyna także w 1997 roku - wówczas płonął budynek mieszkalny (oryginalnie: gospodarczy, dobudowany do produkcyjnego); uszkodzonych części jego konstrukcji również nie odtworzono.
- Młyn działał zgodnie ze swoim przeznaczeniem jeszcze do 1994 roku. Do rejestru zabytków został wpisany w 2012 roku.
g
Co go czeka teraz? Ma zostać zabezpieczony.
Zabytkowy młyn do częściowej rozbiórki. ZOBACZ ZDJĘCIA.
Ilość zdjęć 12
- Podstawowym celem zabezpieczenia ruin jest powstrzymanie trwającego ciągle procesu degradacji zabytkowej budowli w celu zachowania w możliwie największym stopniu oryginalnej substancji w położeniu, w jakim znajdowała się do czasu pożaru - czytamy w projekcie. - W dalszej perspektywie Inwestor zamierza zaprojektować w oparciu o ocalałe części budynku nowy obiekt użyteczności publicznej, w którym zostaną zintegrowane zachowane historyczne wartości budynku.
Co tam może powstać w przyszłości - tego ten projekt nie określa. Na tym etapie mowa jest jedynie o tymczasowym zabezpieczeniu obiektu - realizacja wymienionych robót ma pozwolić go ochronić przed dalszą degradacją na okres co najmniej 10 lat.
Nie obejdzie się bez częściowego demontażu.
- Ze względu na katastrofalny stan techniczny część elementów będzie przeznaczona do rozbiórki - wskazują autorzy projektu.
Teraz te prace mają zostać zrealizowane. Urząd Miasta w Iławie ogłosił przetarg na realizację robót budowlanych rozbiórkowych i zabezpieczających. Mają objąć zarówno budynek produkcyjny, jak i mieszkalny.
W tym pierwszym - większym planuje się m.in. rozebranie i usunięcie pozostałości ryglowej ściany poddasza oraz konstrukcji i pokrycia dachu, usunięcie zamurowań okien oraz zabezpieczenie ściany od ulicy Ostródzkiej ozdobną siatką, która ma poprawić estetykę elewacji. Budynek mieszkalny czeka natomiast m.in. rozebranie około 60% konstrukcji i pokrycia dachu.
Wykonawcę powinniśmy poznać w lutym. Wówczas też będzie wiadomo, ile pochłoną prace. W budżecie miasta na 2025 rok zabezpieczono 400 tysięcy złotych - ta kwota to dokładnie pieniądze przeznaczone na "budowę muzeum". Właśnie na takie przyszłe przeznaczenie obiektu wskazywały władze miasta, gdy zapadła decyzja o kupnie podupadłego zabytku.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia: domena publiczna (źródło: projekt).
28Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
jak się patrzy, jak góra rządzi Iławą, to naprawdę co u nich nie gra. Kazdy ma swoją wizją. Ten stadion np. przecież konkretne wyniki sportowe w Iławie to już były tylko ich nikt nie widzi. A stadion były zryty
ten parawan w głębi to w/g wszechkomentatora 35-tego to "bure szmaty". A ja twierdzę, że to herezja, ponieważ "szmaty" są wręcz niebure.
Zróbcie fotki, wrzuccie na neta, wyslijcie do jakis stacji tv to może to wkońcu albo odremontją albo rozbiorą całkowicie. Inaaczej dalej bedzie jak poprzednie lata od "przypadkowego zapalenia"
Kupiono spaloną ruinę za 380 tys. zł., zamiast zaciągnąć poprzedniego właściciela przed oblicze sądu za doprowadzenie obiektu zabytkowego będącego pod ochroną, do całkowitej dewastacji. A teraz kolejne 400 tys. zł ma być zmarnowane tylko po to, ażeby "zabezpieczyć" na 10 lat resztki młyna, które nadal przez dziesięciolecie będą straszyły w krzakach niedaleko centrum? Przecież wiadomo, że żadne muzeum i tak nigdy tam nie powstanie. Najwyżej koncepcje...Czyli w sumie jak na razie 780 tys. będzie wyrzucone kompletnie w błoto? Ale może jednak planowane zabezpieczanie ruiny na kolejne 10 lat nie jest całkowicie niedorzecznym pomysłem? Bo przecież po przykryciu jej plandekami (albo burymi szmatami, którymi ICK ostatnio "malowniczo" odgradza amfiteatr od ciekawskich widzów na gapę), można by w resztkach spalonej rudery ustawić biurka urzędników z ratusza. Gdzieś przecież będą musieli urzędować, gdy ostatecznie rozsypie się ratusz, którego stan zaczyna szybko upodabniać się do kondycji młyna.
A w tzw. międzyczasie, niedaleko młyna, skutecznie już gnije piękna kiedyś budowla niewiadomego przeznaczenia W POSTACI WRĘCZ książkowego i klasycznego mechanizmu mitycznych UNIJNYCH DOTACJI z... naszych "piniendzy".
A w tzw. międzyczasie, niedaleko młyna, skutecznie już gnije piękna kiedyś, zabytkowa kamieniczka w stylu udanie naśladującym renesans, na ul. Kościuszki, vis-à-vis budynku Włodkowica. Budynek komunalny, po opuszczeniu go w przez wszystkich lokatorów (co już chyba nastąpiło), miał być pilnie remontowany przez ITBS. I co? To samo co wszędzie od kilku lat w Iławie - czyli nic. Jak na razie w okna od strony ulicy wstawiono obrzydliwe z wyglądu kawały dykty. Kolejny obiekt przy jednej z głównych ulic miasta - będący wstydem i hańbą Iławy. Szybko się upodobni do willi na ul. Mazurskiej, domu weterana, sypiącego się ratusza, zamurowanej kamienicy na ul. Wojska Polskiego koło Urzędu Skarbowego, czy porośniętego krzakami i wszelkim śmieciem-byłego klubu Iowa koło dworca głównego. Wydaje się, że obok tych zapomnianych i chylących się ku ziemi ruder - jednymi z najbardziej zmurszałych, porośniętych pajęczynami obiektów w naszym mieście - są jego wszystkie (z rajcami włącznie) ratuszowe władze.
a tunel na wyspę ?
Nie zliczę ile razy padły obietnice zabezpieczenia tego budynku. Kilka razy publicznie na sesji, a i wizualicje gdzieś mi mignęły. Obiecanki , cacanki a na zusy wystarczy ?
to molo i Domu Weterana nie będzie ???
czy za dopuszczenie do takiej dewastacji zabytku poprzedni wlasciciel powinien byc pociagniety do odpowiedzialnosci karnej ???
NIECH GO EWA PUŚCI W RUCH I WYCIECZKI ZAPRASZA, CZĘSTUJĄC PIECZONYMI MIĘTUSAMI ZE SZCZELIN SPOD MŁYNA
Pamiętacie jak kiedyś było z budową basenu ? Teraz trzeba zrobić tak samo. Każde dziecko kończące rok szkolny musi dać na świadectwo 1 zł na udbudowe młyna. Z uwagi na inflację proponuję 10 zł. Do tego 1 miesiąc w ciągu każdego roku każdy urzędnik oddajcie 50% swojej wypłaty na ten strategiczny dla turystyki ilawy obiekt.
Czy ilawa właśnie buduje nową trybunę na ilawskim stadionie za 22 mln, na kredyt. HahaTragedia..
ROZEBRAĆ,, ZBURZYĆ,,ODDAĆ ZA DARMO,,,pomysły dobre tylko kto ma zwrócić do budżetu miasta 380 tyś złotych,,,,,,myślę że burmistrz z radnymi ,( ci co głosowali za kupnem ) ale z własnej kieszeni
Pryndzej odbudują pałac w Kamieńcu niż ten młyn.
Rozebrać go w pi...du. Przecież on stwarza zagrożenie dla życia i zdrowia przechodniów.
Kopaczewski nie ma czasu zajmować się ruinami bo przecież już drugą kadencję buduje szkołę na Piastowskim .
po co szkoła na piastkowkim?
Ależ o co tyle hałasu ? się pooprząta i tren trafi na sprzedaż.
Kolejna trafiona inwestycja Miałkiego
Miasto zajmuje sie wszystkim i niczym!!!Po co zajmowac sie ruinami ,jak miasto woli nowe budynki.Jak by mogli to juz by powstawały na naszej pieknej wyspie!!!
Ten Młyn na restauracje jego połknie co najmniej 10 milioników, ale tak z grubsza; wyposażenie środka to z 3-5 milioników - taki wyliczył jeden z budowlańców
Po ponad dwóch latach może uda się zabezpieczyć ten obiekt, jeśli tylko ktoś będzie chciał się tego podjąć. Zabezpieczą teren na 10 lat i w tym czasie pewnie nadal nic z tym nie zrobią. Wszystkie sąsiednie miasta czyli Kisielice, Lubawa, Susz, Nowe Miasto Lubawskie maja już dawno swoje muzea, a w Iławie tylko się o tym wciąż mówi. Dobrze, że mamy chociaż kilku prywatnych pasjonatów, którzy swoimi działaniami próbują ocalić historię miasta...
A zobacz do czego doprowadzili wille na Mazurskiej! Makabra.
Młyn został zakupiony przez miasto 23,12,2023 r z inicjatywy Kopaczewskiego z przyklaskiem kilku radnych wydając z budżetu 380 tyś złotych i pozostawiono na pastwę natury ,,w 2023 r burmistrz miał ogłosić przetarg na zabezpieczenie młyna czego nie uczynił ,,aż ja jako mieszkaniec tego miasta wrażliwy na zagrożenie 1-życia i zdrowia osób które mogą tam wejść beż problemu oraz 2-zagrożenia w ruchu lądowym ,bliskość drogi krajowej gdzie zabezpieczniem miała być siatka kurno-śniegowa ,,złożyłem 09 ,2024 r pismo w ratuszu kiedy będzie wyłoniona firma do zabezpieczenia młyna ,,w odpowiedzi poinformowano mnie że firma będzie wyłoniona w 4 kwartale 2024 r czego nie uczniono a więc zgłosiłem sprawę na Policję
Jakby Burmistrz Żyliński nie sprzedał - to by nie trzeba było odkupywać
Oddać to za darmo komuś kto to odbuduje kamienica po drugiej stronie rzeki też miała być do rozbiórki a zobaczcie jak wygląda
Rozumiecie? Oni dopiero to będą zabezpieczać! Po tylu latach. A odbudowa? Pfffffffffffff...