Sąd Rejonowy w Iławie nie miał wątpliwości – 51-letni mieszkaniec miasta, który od dłuższego czasu terroryzował własną rodzinę, trafił do aresztu. Najbliższe trzy miesiące spędzi za kratkami, a sąd niedługo zdecyduje o jego dalszym losie.

Kiedy w poniedziałek, 7 kwietnia, policjanci otrzymali zgłoszenie o przemocy domowej, mundurowi natychmiast zareagowali. Na miejscu ustalili, że mężczyzna od dawna wszczynał bezpodstawne awantury, wyzywał, groził, zakłócał nocny spokój i wyrzucał swoich bliskich z domu. To jednak nie wszystko – 51-latek szarpał i popychał swoją żonę, niszczył wyposażenie mieszkania i groził jej śmiercią.

Agresor został zatrzymany i osadzony w policyjnej celi. Funkcjonariusze przyjęli zawiadomienie o przestępstwie, przesłuchali świadków oraz założyli tzw. Niebieską kartę. Zebrany materiał dowodowy okazał się na tyle mocny, że mężczyźnie postawiono zarzuty.

Sąd przychylił się do wniosku prokuratora oraz policjantów i zdecydował o zastosowaniu wobec podejrzanego tymczasowego aresztu. To najsurowszy środek zapobiegawczy, jednak w tym przypadku – jak podkreślają śledczy – był całkowicie uzasadniony.

Zgodnie z Kodeksem karnym za znęcanie się fizyczne lub psychiczne nad osobą najbliższą grozi kara do 5 lat więzienia.

Jeśli jesteś świadkiem lub ofiarą przemocy domowej – nie czekaj. Reaguj. Pomoc i informacje znajdziesz na stronie www.niebieskalinia.info.

Na podstawie informacji KPP w Iławie/red. kontakt@infoilawa.pl.